Chodząc po Częstochowie nie zwracamy na ogół uwagi na kamienice. Chyba, że są pomalowane w krzykliwe kolory. A warto przyjrzeć się tym domom. Zobaczymy wtedy ciekawe detale, oryginalne balkony, bramy, okna, gzymsy. Wybraliśmy się w tym tygodniu z naszym przewodnikiem Władysławem Ratusińskim, artystą malarzem na wędrówkę po części centrum Częstochowy. Oglądaliśmy kamienice , starsze i młodsze przy Kopernika, Śląskiej, Focha, Glogera czy Waszyngton. Każda ma swoją historię.
- Na przykład przy ul. Śląskiej pod nr 22 , mieściła się niegdyś Izba Skarbowa, gdzie pracował mój dziadek, Adam Ratusiński. Tablica przypomina powojenne losy tego budynku, upamiętniając ofiary Urzędu Bezpieczeństwa - opowiada Władysław Ratusiński.
Niestety ulicy Śląskiej nie omija szkodliwa dla krajobrazu kulturowego miasta moda na przekształcanie elewacji starych kamienic, okładanie ich polerowanymi płytami granitowymi, co w efekcie daje pretensjonalne dziwolągi, zaś przebudowy zacierają lub nawet całkowicie niszczą oryginalną formę architektoniczną. I tak narożny budynek ul. Śląskiej i Focha, wartościowy pod względem architektonicznym, przebudowano ostatnio nie do poznania.
W ten sposób miasto traci przykłady dobrej architektury, które powinny być zachowane, choćby ze względu na ciągłość rozwoju
Ale mamy też pozytywne przykłady . W kamienicy przy Śląskiej 24 ocalono odboje przy wjeździe i drewnianą bramę.
Również kamienice nr 25 i 26 zachowały na razie swą formę . Ze starannością i wyczuciem odnowiono kamienicę przy ul. Kopernika 69. Można też pozytywnie ocenić nadbudowę z dachem mansardowym innej kamienicy przy ul. Śląskiej, w której do niedawna działała m.in. kwiaciarnia "Ogrody cynamonowe", dbająca o ciekawy wystrój swych witryn i aranżację wejścia. Gdzieniegdzie jest jeszcze dyskretnie zdobiona stara stolarka okienna, drewniane wjazdowe bramy. Można obserwować, jak bardzo na niekorzyść dla nowych, plastikowych okien wypada ich porównanie z tymi dawnymi, które tak pięknie harmonizują z dekoracyjnymi kratami balkonowymi i z całą elewacją. Warto tu zwrócić uwagę na kamienice przy ul. Waszyngtona, nr 24 i 26. Wjazdu do domu nr 24 strzegą odboje w postaci dwóch brodaczy -krasnali z wypisanym rokiem budowy: 1928.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?