Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzały pod Lelowem. Żuawi Śmierci [ZDJĘCIA]

Janusz Strzelczyk
Strzały pod Lelowem. Żuawi Śmierci. W czarnych mundurach, z białym krzyżem na ramieniu Żuawi Śmierci ruszyli do ataku na rosyjskie armaty. Jak przed 150 laty. Pod Mełchowem, rozegrała się jedna z największych bitew Powstania Styczniowego.

Strzały pod Lelowem. Żuawi Śmierci. W Mełchowie odbyły się uroczystości upamiętniające to wydarzenie. Po mszy świętej kielecka grupa miłośników historii militariów w mundurach legendarnego Pułku Żuawów Śmierci oraz grupy rekonstrukcyjne Pułku Mohylewskiego z Radomia, Dragonów z Kielc, Kosynierów z Lelowa przedstawili rekonstrukcję bitwy. Uroczystości zorganizowało Lelowskie Towarzystwo Historyczno-Kulturalne im. Walentego Zwierkowskiego, Urząd Gminy I Gminny Ośrodek Kultury.

Strzały po Lelowem. Żuawi Śmierci.W bitwie brał udział i został ranny Adam Chmielowski, Brat Albert.

Przed kilkoma laty członkowie towarzystwa odnawil krzyż na powstańczej mogile. Pod Mełchowem powstańcy starli się z Rosjanami 30 września 1863 roku. Adam Chmielowski dowodził szwadronem zwiadu. Osiem dni wcześniej mógł zginąć z ręki... swego dowódcy.Oddziałem, w którym służył przyszły sługa Boży dowodził pułkownik Zygmunt Chmieleński. Pod Ciernem powstańcy natknęli się na dwukrotnie większe siły Moskali. Chmieleński wydał rozkaz formowania szyku bojowego.

Strzały pod Lelowem. Żuawi Śmierci. Okazało się, że drugi pluton, którym dowodził Adam Chmielowski nie jest w komplecie.

Część żołnierzy nie wróciła jeszcze z terenów rozśrodkowania oddziału. Pułkownik wpadł w gniew. Kiedy nadjechał Chmielowski dowódca obrzucił go stekiem wyzwisk i w porywie furii sięgnął po pistolet. Nie zdołał jednak wyszarpnąć z kabury broni. Pistoletu nie udało się wyciągnąć. Pułkownik ochłonął. Oddział się przeformował i wycofał w okolice Drochlina. Tam przygotowywał się do bitwy pod Mełchowem. W bitwie Adam Chmielowski został ranny. Trafił do niewoli. Amputowano mu postrzeloną nogę. Adam Chmielowski miał wtedy 18 lat. Z polowego lazaretu przewieziono go do szpitala więziennego w Koniecpolu, skąd, staraniem rodziny trafił za kordon, do Krakowa.To była kolejna przegrana nasza bitwa. Zginęło 111 powstańców. Zostali pochowani we wspólnej mogile. Postawiono na niej krzyż.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto