18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lwy w Częstochowie koło Jasnej Góry (zdjęcia)

janusz strzelczyk
W tym tygodniu wędrowaliśmy ulicą Siedmiu Kamienic. Zajrzeliśmy też na podwórko przy ulicy o. Kordeckiego, aby zobaczyć jak się ma mieszkający tam lew. Władysław Ratusiński, artysta malarz, w wydziale kultury Urzędu Miasta zajmujący się sprawami estetyki miasta zaprowadził nas jeszcze do drugiego lwa, w podwórzu przy ulicy Siedmiu Kamienic.

Kamienny król zwierząt na podwórku przy ul. o. Kordeckiego jest w dobrej formie. Pomalowany na żółto strzeże wejścia do domu, którego zabytkowe wejście ma niezwykle ciekawą formę.
Zanim dotrzemy do drugiego lwa trochę historii.

Ulica Siedmiu Kamienic wytyczona została na gruntach klasztornych w II ćwierci XIX w. XIX-wieczne kamieniczki w pierzei południowej tworzą zwarty zespół; po stronie północnej ulica biegnie wzdłuż parku im. Staszica z pawilonami wystawowymi pozostałymi po Wystawie Przemysłowo - Rolniczej z 1909 roku, wśród nich Zagrodą Włościańską (nr 4) i placu, dawnego Rynku Jasnogórskiego. Kamienice są późnoklasycystyczne i eklektyczne, z sieniami przejazdowymi pośrodku. Większość domów przy ul. Siedmiu Kamienic miała pierwotnie podcienia, zamienione potem na sklepy.

- Z kamienic (więcej niż siedmiu) warto tu zwrócić uwagę na dom narożny (nr 29), Mężnickich, związany z osobą pisarki Ludmiły Mariańskiej - opowiada Władysław Ratusiński. - W końcu XIX w. mieszkał tu malarz Pantaleon Szyndler.
Zaglądamy na jedno z podwórek. Wchodzimy do pracowni grawerskiej. Jest to jedyny w Polsce zakład wytwarzający ryngrafy. Andrzej Bilonowicz i Piotr Bugaj, twórcy i właściciele pracowni nie narzekają na brak klientów.
Idziemy dalej. Stajemy przed pięknie odnowioną kamienicą pod numerem 21, ozdobioną sztukateriami Józefa Baltazara Proszowskiego, z piękną, rzeźbioną drewnianą bramą, z fontanną ze skrzydlatym geniuszem czy aniołem na podwórzu. I tu jest właśnie drugi lew, który się rozciągnął na podeście schodów przed oficyną. Niestety ten kamienny zwierz jest w strasznym stanie.

- Widok tego podwórka, stan oficyn i rzeźb, napawa smutkiem - ubolewa Władysław Ratusiński. - Oto Częstochowa traci jedno ze swoich najbardziej urokliwych miejsc; ginie ono w zapomnieniu, rozsypuje się w przyspieszonym tempie za efektownie odrestaurowaną fasadą kamienicy.
W tej to kamienicy Proszowski założył Salon Sztuki, odbywały się tu w latach 1888 -1906 wystawy prac jego oraz artystów warszawskich.

Historię, która przeszła przez ul. Siedmiu Kamienic, upamiętniają tablice na niektórych domach: nr 21, gdzie po Powstaniu Warszawskim, od października 1944 r. do stycznia 1945 r., był konspiracyjny lokal ostatniego dowódcy Armii Krajowej, gen. Leopolda Okulickiego - "Niedźwiadka" (w Częstochowie przebywał wówczas sztab Komendy Głównej AK) oraz nr 17, gdzie w 1935 r. urodziła się Halina Poświatowska.

Przy ul. Siedmiu Kamienic jest też dom sióstr nazaretanek. Jest tu kilka sklepów z dewocjonaliami, przedmiotami i szatami liturgicznymi.
Wydawałoby się, że ulica Siedmiu Kamienic, podobnie jak i inne ulice podjasnogórskie, powinna być tętniącym życiem miejscem hotelików, jadłodajni, kawiarenek, sklepików pamiątkarskich. Ulice te jednak nie wykorzystują możliwości, jakie potencjalnie tworzy sąsiedztwo sanktuarium o tak wielkim ruchu pielgrzymkowym lub wykorzystują je za mało.
Oprócz sklepów z dewocjonaliami, księgarń religijnych, warto przypomnieć istniejącą tu kiedyś w jednej z kamienic pracownię haftu artystycznego, a przede wszystkim Szkołę Przemysłu Ludowego założoną w 1922 r. w pawilonie wystawowym w Parku Staszica, gdzie wykonywano sławne kilimy.

W latach powojennych handel "świętymi obrazami" dotyczył popularnych swego czasu oleodruków, jak i scen ręcznie malowanych, z wykorzystaniem tzw. "przepróchów" oraz częstochowskiego wynalazku - "trzy w jednym", polegającego na tym, że na jeden wizerunek prostopadle nakładano pocięte w paski dwa inne, widoczne w zależności od kąta patrzenia.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto