Straty z tytułu strawienia młodnika przez ogień zostały wstępnie oszacowane na kwotę nie mniejszą niż blisko 22 tys. zł. Mężczyzna usłyszał już zarzut zniszczenia mienia. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru.
Do podpaleń młodnika w okolicach Blachowni i Trzepizur doszło aż 7-krotnie w przeciągu miesiąca. Pierwsze zgłoszenie wpłynęło w kwietniu. Na miejscu śledczy przeprowadzili oględziny. Wstępne ustalenia policjantów wskazywały, że mogło dojść do celowego podpalenia. Straty zostały oszacowane na blisko 22 tys. zł. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na wytypowanie potencjalnego sprawcy podpalenia. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec gminy Blachownia.
Wczoraj mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Częstochowie, gdzie usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Na wniosek policjantów prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?