Idziemy jedną z najstarszych ulic Częstochowy, św. Rocha. Jesteśmy w Częstochówce, jak dawniej nazywała się ta część miasta.
Władyslaw Ratusiński, artysta malarz, w wydziale kultury Urzędu Miasta zajmujący się sprawami estetyki miasta zwraca uwagę na stare miasteczkowe domy i nawierzchnię, które są charakterystyczne dla tej ulicy.
- Nikt nie myśli o tym, że to skarb Częstochowy. Tu i ówdzie domy już wyburzono albo przerobiono tak, że trudno je poznać - mówi Władysław Ratusiński. - Jeszcze są bramy i brukowane kocimi łbami wjazdy. Gdyby tak władze miasta potrafiły wymyślić i zrealizować program ratowania podjasnogórskich uliczek, z ich starą zabudową, historyczną nawierzchnią, niepowtarzalnym klimatem. Inaczej wszystko, co cenne zniknie stąd bezpowrotnie.
Ulica świętego Rocha to także historia pielgrzymek na Jasną Górę. To tutaj, w domach nocowali pielgrzymi. A zanim doszli na Jasną Górę modlili się w kościele św. Rocha, na jednym z najstarszych w Polsce cmentarzy św. Rocha. Ulicą i cmentarzem św. Rocha zachwycał się kiedyś Stefan Kisielewski.
- Na cmentarzu św. Rocha spoczywa wielu częstochowian, także tych wybitnych i znanych. Również spośród moich znajomych i rodziny - wspomina Władysław Ratusiński. - Z przekazów rodzinnych pamiętam choćby o Wrońskim, uczestniku powstania styczniowego, który ukrywał się pod przybranym nazwiskiem Ciemięga. Przy ul. św. Rocha i na innych okolicznych uliczkach mieszkali moi najbliżsi koledzy z pierwszych lat szkolnych: Zbyszek Skorupski, Wojtek Michalski z siostrą, Włodek Deska, Tadek Brandt i inni - wszyscy chłopaki z Rocha. Bardzo miło ich wspominam.
Czy ulica św. Rocha przetrwa w swojej charakterystycznej zabudowie ? Przebudowy starych domów zmieniają nie do poznania charakter budynków i zamieniają je w dziwolągi lub stojaki reklamowe.
Na szczęście nie zrealizowano kiedyś głupiego pomysłu wyburzenia całej pierzei ulicy św. Rocha. Ale zabytkowa zabudowa jest stopniowo niszczona.
Jedno co się udało tutaj , to wyprowadzenie ruchu tranzytowego z ulicy św. Rocha.
Przeładowane ciężarówki rozjeżdżały ulicę , a stojące blisko jezdni stare domy pękały od wstrząsów powodowanych przez tiry, co do dzisiaj widać na wielu domach.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?