Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozbierają III aleję NMP (fot)

js
janusz strzelczyk
Północna jezdnia III alei Najświętszej Maryi Panny jest zamknięta, bo brukarze zrywają z niej kostkę.

W III alei Najświętszej Maryi Panny zrywają bruk. Na jej północnej nitce. Ulica jest oczywiście wyłączona z ruchu. Trzeba naprawić nawierzchnię, bo kostki wypadały. Wypadały już zaraz po rewitalizacji alei, w 2007 roku. Wtedy miasto sądziło się z wykonawcą.
Efekt tego sporu to wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach: miasto płaci 3,8 mln zł Przedsiębiorstwu Budownictw Rogbud za zerwanie umowy na rewitalizację III alei Najświętszej Maryi Panny.
Miasto przegrało proces ciągnący się od połowy 2008 roku. Rok wcześniej ówczesne władze miasta, prezydent Tadeusz Wrona i jego zastępca Bogumił Sobuś zerwali umowę z Rogubudem, bo dopatrzyli się usterek w rewitalizacji III alei Najświętszej Maryi Panny. Chodziło głównie o wypadające kostki bruku.
- Zerwanie umowy to był błąd - oceniał Mariusz Sikora, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu. - Należało odebrać inwestycję, sporządzić protokół ze wskazaniem usterek i dochodzić swoich roszczeń.
Biegły sądowy orzekł, że stan inwestycji nie dawał wystarczających powodów do decyzji, jaką podjęło miasto, bo była możliwość usunięcia usterek, a Rogbud chciał polubownie załatwić sprawę.
Miasto najpierw przegrało sprawę w październiku 2009 r. w Sądzie Okręgowym i wtedy do zapłaty było 2,6 mln, ale odwołało się od wyroku i po naliczeniu odsetek było już 3,8 mln zł. Ale i Rogbud jest coś winien miastu. Ponad 1,4 mln zł (z odsetkami) kar umownych. Tyle, że spółka jest bankrutem i nie ma z czego wyegzekwować od niej należności.
Kosztująca prawie 14,4 mln zł rewitalizacja III al. NMP była krytykowana przez specjalistów. Dr Teresa Zajączkowska z Instytutu Zarządzania w Budownictwie i Transporcie Politechniki Krakowskiej wytknęła szereg istotnych błędów popełnionych przy prowadzeniu inwestycji. - Od momentu wyboru, przez cały czas realizacji budowy widać było konsekwencje złego przygotowania zamówienia, w tym złego samego przedmiotu zamówienia - czytamy w publikacji. - Liczne braki, błędy i niejasności w dokumentacji projektowej i specyfikacji technicznej wymuszały potrzebę nieustannego podejmowania decyzji, które powinny zapaść na etapie ich opracowywania. Brakowało jednolitej wizji jak III Aleja ma być użytkowana, dlatego wprowadzano nowe zmiany w umowie. Aż 5 aneksów i 4 umowy dodatkowe w ciągu jednego roku to swoisty rekord. Ekspert zarzucała niepotrzebne wydanie przez miasto 1,5 mln zł na kostkę sjenitową, a nie jak było w projekcie, tańszą granitową.
Sprawa trafiła do prokuratury, która jednak umorzyła sprawę. Prokuratura zleciła ekspertyzę biegłym sądowym z poznańskiego Centrum Ekspertyz Gospodarczych.
Według nich zamiana materiału była zasadna. Nie było więc niegospodarności.
W III alei mamy rozbiórkę jezdni, a w II al. NMP możemy jeździć tam, gdzie po zakończeniu całej przebudowy tej części alei będzie możliwy tylko ruch lokalny, o czym nawet informują postawione tam znaki. Tuż za nimi jest jednak znak o drodze jednokierunkowej. Dla kierowców, którzy nie znają komunikatów MZDiT, to wielka dezinformacja.
Odcinek II al. NMP dopuszczono do ruchu ze względu na zamknięcie odcinka III al. NMP. Po to, aby jakoś dało się przejechać przez centrum.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto