Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pałac Potockich w Koniecpolu sprzedany

Janusz Strzelczyk
Robert Pach, przedsiębiorca z województwa świętokrzyskiego, zajmujący się m.in. gospodarką odpadami, kupił pałac Potockich w Koniecpolu. On sam nie chce mówić, jakie ma plany związane z zabytkiem. - Nie ma sprecyzowanych planów, co do obiektu - mówi krótko przedstawicielka jego biura.

- Nie ma sprecyzowanych planów, co do obiektu - mówi krótko przedstawicielka jego biura.
Zabytek sprzedał - mieszkający na stałe we Francji - Paweł Potocki, wnuk brata ostatniego przedwojennego właściciela majątku. Za ile? Strony kontraktu nie ujawniają ceny. Ale gdy Paweł Potocki w 2012 roku decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego odzyskał cały kompleks pałacowo-parkowy (5 hektarów parku), wystawił posiadłość na Allegro za 3,5 mln zł. Złożył też gminie ofertę sprzedaży swoich włości za 2,5 mln złotych.
Gmina dawała 1,6 mln zł i do transakcji nie doszło. Władze samorządowe Koniecpola uważają roszczenia odzyskania pałacu przez Potockich za nieuzasadnione, ponieważ spalony w czasie wojny pałac został w latach 1956-1959 odbudowany przez ówczesne Koniecpol-skie Zakłady Płyt Pilśniowych. Przez kilkadziesiąt lat był utrzymywany przez gminę. Sąd jednak przyznał prawo do zabytku spadkobiercom ostatnich właścicieli.
Burmistrz Koniecpola, Ryszard Suliga, zwraca uwagę, że z pałacu musiał się wyprowadzić dom kultury. A z zaplecza pałacu nieduży hotel należący do Ośrodka Sportu i Rekreacji. Chociaż został wybudowany po wojnie, stał się częścią pałacowych dóbr zgodnie z podstawową zasadą własności, że do tego należy nieruchomość, kto jest właścicielem gruntu, na którym stoi. Nowy właściciel jest gotów wynajmować miastu hotel, m.in. z pokojami gościnnymi i pomieszczeniami użytkowanymi przez klub sportowy, za 4,2 tys. zł czynszu miesięcznie. Ale zadłużonej gminy, realizującej program naprawy finansów pod nadzorem Ministerstwie Finansów, nie stać na taki wydatek. Z kolei Dembińscy, spadkobiercy Raczyńskich, roszczący sobie prawa do zespołu pałacowo-parkowego w Złotym Potoku, nie mogą się wprowadzić do dawnej siedziby Raczyńskich. Wojewoda śląski zakwestionował prawa rodziny Dembińskich, chociaż minister rolnictwa unieważnił decyzję wojewody śląskiego o upaństwowieniu zespołu pałacowo-parkowego. Decyzja wojewody z 2008 r. podtrzymywała nacjonalizację majątku, przeprowadzoną na podstawie ustawy o reformie rolnej z 1946 r. - Wojewoda stwierdził, że rodzina Dembińskich nie ma legitymacji prawnej do pałacu w świetle prawa obowiązującego na terenie Rzeczpospolitej Polskiej - informuje Małgorzata Kuk, naczelniczka Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Skarbu Państwa w częstochowskim Starostwie Powiatowym. Chodzi o to, że Dembińscy swoje roszczenia opierają na podstawie zapisu spadkowego Raczyńskich, sporządzonego w Anglii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto