Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy sprzęt dla szpitala miejskiego w Częstochowie. Korzystają z niego pacjenci i personel z oddziału pediatrycznego

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Stoliki i krzesełka do sal, krzesełka do karmienia dla niemowląt, wagi niemowlęce, otoskopy, nebulizatory, kocyki niemowlęce, a także specjalny fotel do pobierania krwi - takie nowe wyposażenie i sprzęt medyczny trafiły na oddział pediatryczny Miejskiego Szpitala Zespolonego przy ul. Bony w Częstochowie. Ze wszystkiego korzystają już mali pacjenci, a także ich rodzice i opiekunowie oraz oczywiście personel medyczny.

Szpital miejski w Częstochowie z nowym wyposażeniem i sprzętem medycznym

O tym, jak ważne są wszelkie inwestycje w szpitalach, chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Placówki medyczne mają ogromne potrzeby - te, które nie dotyczą ściśle leczenia, najczęściej schodzą na dalszy plan.

Kilkanaście miesięcy temu na oddział pediatryczny w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie trafiło osiem nowych łóżek dla rodziców i opiekunów, którzy w czasie hospitalizacji pozostają cały czas ze swoim dzieckiem. Łóżka zostały przekazane przez Fundację Ronalda McDonalda.

Tym razem fundatorem była firma MFP Anita Bujanowska. Jej właścicielka jest licencjobiorczynią McDonald’s oraz wolontariuszką właśnie w Fundacji Ronalda McDonalda, która pośredniczyła w zakupie sprzętu i wyposażenia. W sumie na ten cel przeznaczono 10 tysięcy złotych.

- Otrzymaliśmy dwanaście stolików do sal. Dzieci mogą przy nich zjeść posiłek, porysować, czy ułożyć klocki, bądź puzzle. Z kolei mamy mogą napić się kawy. Do tego są oczywiście krzesełka. Bardzo lekkie, wygodne i łatwo można je dezynfekować. Poza tym dostaliśmy również dwa wysokie krzesełka do karmienia niemowląt - wylicza Katarzyna Błaszczyk, pielęgniarka oddziałowa oddziału pediatrycznego w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie.

Z przekazanych funduszy zakupiono również dwie wagi niemowlęce.

- Na oddziale pediatrycznym korzystamy z nich nawet dwa razy dziennie. Poza tym otrzymaliśmy dwa otoskopy do badania uszu ze światłem ledowym, które również są w codziennym użyciu. Do tego pięć małych nebulizatorów do codziennej podaży leków w inhalacjach. Do tej pory na oddziale było raptem kilka inhalatorów, przez co dzieci czekały w kolejce, by użyć któregoś z nich. Pięć nowych inhalatorów to nie tylko pomoc dla małych pacjentów, lecz także dla ich rodziców, którzy towarzyszą im przy leczeniu wziewnym - zapewnia Katarzyna Błaszczyk, pielęgniarka oddziałowa.

Szpital otrzymał także dziesięć kocyków niemowlęcych, które świetnie pasują do łóżeczek, a także specjalny fotel do pobierania krwi.

- Dotychczas nie mieliśmy profesjonalnego fotela do pobierania krwi. Ten, na którym teraz pracujemy, to o wiele większa wygoda i dla nas, i dla dzieci. Nie przesuwa się, jest przystosowany do łatwej dezynfekcji, a do tego daje szansę, by pobieranie krwi mogło odbywać się np. na kolanach rodzica – opisuje Katarzyna Błaszczyk, pielęgniarka oddziałowa. - Jestem wdzięczna, że Fundacji Ronalda McDonalda słucha potrzeb naszego skromnego oddziału i o wszystko, o co prosiłam zostało zakupione. W imieniu całego oddziału chciałabym złożyć serdeczne wyrazy wdzięczności również dla naszej fundatorki, bo bez jej pomocy zakup nie byłby możliwy - dodaje Katarzyna Błaszczyk.

Nowy sprzęt i wyposażenie trafiło na oddział pediatryczny

Nowy sprzęt z pewnością ułatwił funkcjonowanie oddziału pediatrycznego w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie.

- Sprzęty usprawniają pracę personelu i podnoszą jakość wykonywanych zabiegów - zauważa doktor Monika Wolnowska, ordynator oddziału pediatrycznego w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie. - Wychodząc naprzeciw naszym potrzebom, fundacja we współpracy z panią Anitą Bujanowską, zorganizowała także w salach chorych kąciki jadalniane dla dzieci i opiekunów. Poprawia to znacząco komfort pobytu w oddziale - zapewnia.

Z zakupionego sprzętu i wyposażenia korzystają już zarówno rodzice opiekujący się niemowlętami, jak i personel placówki.

- Zastanawiałam się komu przekazać darowiznę - czy jakiemuś stowarzyszeniu, czy hospicjum. Postanowiłam jednak, że pomogę szpitalowi - tłumaczy Anita Bujanowska, licencjobiorca McDonalds i fundatorka zakupów dla miejskiego szpitala.

Jak przyznaje, ciepła i szczerze radosna reakcja personelu i władz szpitala na podarowany placówce sprzęt to coś, co uskrzydla.

- Zakochałam się w pracownikach i w ludziach, którzy zarządzają tą placówką. Nasz kontakt, chęć pomocy, zaangażowanie i jasno sprecyzowane potrzeby sprawiły, że zdecydowałam się właśnie na Miejski Szpital Zespolony w Częstochowie. Rozmawiam z pacjentami, rozmawiam z rodzicami i wiem, że to ma znaczenie. W Częstochowie zatrudniam około dwustu pracowników. Większość z nich to rodzice. Często w rozmowach wynika, że korzystają ze szpitala miejskiego i mieli okazję wypróbować przekazany sprzęt. Dzięki temu odczuwam osobiście rzeczywiste efekty tej pomocy. Na pewno nie jest to ostatnie słowo - ani moje, ani fundacji, z którą współpracuję - podsumowuje Anita Bujanowska.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto