"Nie kupuj-adoptuj!" festyn dla zwierząt ZDJĘCIA

- Zależy nam na adopcjach, także tych wirtualnych, na zebraniu jak najwięcej pieniędzy, ale przede wszystkim chcemy zwrócić uwagę na bezdomność zwierząt - podkreśla Katarzyna Grzyb-Materzok, kierowniczka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Częstochowie.Podczas aukcji sprzedawano prace plastyczne podarowane przez artystów i dzieci.
Olek Klepacz, lider Formacji Nieżywych Schabuff, przyszedł z dzieciaki ze swojego Przedszkola Artystycznego, które wystąpiły na scenie, śpiewając piosenkę o jamniku.
Można było wrzucić drobny datek do puszki, a także dowiedzieć się czegoś więcej na temat milusińskich z azylu ul.Gillowej.
Podarowanie im suchej karmy, puszek mięsnych, makronu, kaszy itd. pomoże im przetrwać zimę.
Były też tak potrzebne koce, ręczniki. Jest coraz zimniej. Zwierzęta ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Częstochowie również borykają się nieprzychylnością natury, jaką jest niska temperatura.
Część zwierząt jest w tej dobrej sytuacji, że przebywa w nowych ogrzewanych budynkach, gdzie jest ciepło i przytulnie.
Gorzej mają psy w starej części schroniska, gdzie są tylko kojce i budy.
W schronisku na dobry dom oraz kochającego opiekuna czeka ponad 300 psów oraz 70 kotów.
Każde z nich z nadzieją i tęsknotą patrzy na odwiedzających schronisko myśląc, że w końcu nadeszła ta chwila, która odmieni ich smutny los. Niestety takich chwil jest wciąż bardzo niewiele. Do schroniska trafiają też zwierzęta bite, maltretowane, głodzone, cieżko chore.