Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kupimy elektryczny autobus [FOTO]

janusz strzelczyk
janusz strzelczyk
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne zakończyło testy autobusu elektrycznego. Chętnie kupi takie autobusy, jeśli dostanie dotację unijną.

Autobus wyprodukowała kaliska firma AMZ. Autobusami tej firmy są zainteresowani Norwegowie. Ale ich stać na zakup takich autobusów, które kosztują 1,3 mln zł.

AMZ zanagażowany jest też w produkcję trolejbusów. Firma z Kutna opracowała 12-metrowy trolejbus, który trafił do zakładów Cegelec w czeskiej Ostravie. Tam zainstalowano w nim silnik oraz cały trolejbusowy osprzęt. Następnie pojazd trafił do próbnej eksploatacji w Czechach i oczekuje na homologację.

Testowany w Częstochowie autobus elektryczny zbierał dobre opinie wśród kierowców, którzy nim jeździli. - Autobus świetnie się prowadzi - opowiadał Rafał Lizoń, kierowca. - Jeździłem wszystkimi typami autobusów w naszym przedsiębiorstwie.
Pasażerowie trochę narzekali, że drzwi się otwierają wolniej niż w mercedesach. Ale to niewielki mankament.
Poważniejszy problem jest z fotelami dla pasażerów, a dokładniej z ich umieszczeniem na podestach kilkanaście centymetrów nad podłogą.
Fotele są nad podłogą, bo potrzebne jest miejsce na akumulatory i w tym rozwiązaniu technicznym znaleziono je pod fotelami.
W autobusie są 24 miejsca siedzące. Bardzo ważna jest sprawa ładowania akumulatorów. Na jednym ładowaniu akumulatorów autobus może przejechać 240 km . Konwencjonalne autobusy z silnikami na olej napędowy przejeżdżają dziennie ok. 300 km. Czas ładowania akumulatora zależy od urządzenia, które jest stosowane. Jeśli jest to 32-amperowa ładowarka, trwa to 8 godzin. Urządzenie 230-amperowe skraca czas ładowania akumulatorów do zaledwie jednej godziny. Koszt przejazdu jednego kilometra autobusem elektrycznym wynosi 60 groszy, a autobusem z silnikiem na olej napędowy to ponad trzy raz więcej - ok. 2 zł. Jest jednak znaczna różnica w cenie obu pojazdów. Autobus elektryczny kosztuje 1,3 mln zł netto, a z silnikiem Diesla 750 tys. zł.
- Chętnie kupi myautobusy elektryczne, jeśli dostaniemy dotację z Unii Europejskiej. Najlepiej 75 proc. ceny autobusu. Na dotację z innego źródła nie ma co liczyć - podkreśla Robert Madej, wiceperezes MPK. Unijna dotacja może być przyznana w ramach ochrony środowiska.
W Częstochowie elektrycznym, osobowym mitsubishi jeździ Straż Miejska. Auto przekazał strażnikom koncern energetyczny Fortum.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto