Kto pokaże sesję Rady Miasta

Kto pokaże sesję Rady Miasta
- Transmisja w czwartek będzie - zapewnia Zdzisław Wolski, przewodniczący Rady Miasta. - Taka jest decyzja Konwentu Seniorów.
- My też będziemy chcieli przeprowadzić transmisję - mówi Tomasz Stala ze spółki Premium Media, która przeprowadziła dwie pierwsze transmisje w tym roku bez przeszkód, ale podczas trzeciej nie dostała zgody na korzystanie z urządzeń elektrycznych miasta, czyli na podłączenie kabli i zaparkowanie wozu transmisyjnego na parkingu wewnętrznym UM. - Oczywiście, uniemożliwienie nam podłączenia kabli i zakaz wjazdu wozu transmisyjnego na parking urzędu przekreśla bardzo dobry przekaz transmisji. Mimo to przyjdziemy z jedną kamerą zamiast z czterema, jak poprzednio, i zrobimy transmisję tzw. z ręki. Nasze transmisje oglądało po 1500 osób. A na salę sesyjną wejdzie góra 50 obserwatorów - tłumaczy Stala.
Urząd Miasta tłumaczy się, że są problemy natury technicznej z dopuszczeniem do transmisji.
- Udostępnienie łącza inter- netowego urzędu podmiotom zewnętrznym na potrzeby transmisji strumienia wideo przy obecnych uwarunkowaniach wewnątrzsieciowych może generować zagrożenie dla ciągłości pracy funkcjonujących systemów informatycznych, powodując dodatkowe znaczne obciążenie - informuje Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Częstochowie.
W magistracie tłumaczą, że mają tyle zgłoszeń do transmitowania bezpośrednio sesji, że to by zdezorganizowało pracę radnych.
Jednak poza Premium Media do tej pory nikt nie pchał się do robienia transmisji. Owszem, byli chętni do rejestrowania obrad, ale nie do transmisji. Transmisja z kolejnej sesji więc będzie, ale kiepskiej jakości, bo ze stacjonarnych, małych kamer typu samochodowego. Taki system transmisji uniemożliwia obserwowanie zachowania radnych, tego, kto jak głosuje, kto kiedy wychodzi z sali.
Może Częstochowa powinna iść śladem Bielska-Białej. Pod Klimczokiem sesje Rady Miasta transmituje firma, która została wybrana w drodze przetargu. Ma do dyspozycji trzy kamery.
Zdzisław Wolski zapewnia, że każdy może rejestrować przebieg obrad, byle nie zakłócał pracy rady. Rejestrować to oczywiście nie znaczy jednak transmitować.