W marcu 100 lat skończyła Pani Zofia Żabowska. Z tej okazji, w imieniu Prezydenta Częstochowy życzenia złożył jej kierownik USC.
Pani Zofia jest skromną, filigranową osobą, a przy tym pogodną i uśmiechniętą. Nawet jej dzieci późno dowiedziały się o tym, że ich mama wykazała się ogromną odwagą podczas II wojny światowej - była łączniczką o pseudonimie Rota, najpierw w Batalionach Chłopskich, a później w Armii Krajowej. Za swoją działalność, jeszcze w czasie wojny, została odznaczona Orderem Virtuti Militari - najwyższym polskim odznaczeniem wojskowym. Otrzymała też szereg innych odznaczeń.
Była modystką, więc gdy po przeprowadzeniu się z okolic Wolbromia do Częstochowy na przełomie lat 50. i 60. podjęła pracę w miejskim teatrze, projektując i tworząc kapelusze - jej największym osiągnięciem było stworzenie ponad 30 modeli kapeluszy do spektaklu "My fair lady", którego premiera miała miejsce w latach 70. Później pracowała w domu mody Telimena, ale aktywnie działała też w strukturach spółdzielni spożywców, m.in. śpiewała w chórze.
Setne urodziny obchodziła także inna częstochowianka Pani Janina Jaskulska, która większość swojego dorosłego życia była pracownikiem częstochowskiej Huty - najpierw pracowała w dziale socjalnym, a potem była recepcjonistką w hutniczym hotelu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?