Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa. Egzorcyści na Jasnej Górze. Nie chcą być "katolickimi magikami"

OPRAC.:
Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Częstochowa. Egzorcyści spotkali się na Jasnej Górze. Nie chcą być postrzegani jako "katoliccy magicy"
Częstochowa. Egzorcyści spotkali się na Jasnej Górze. Nie chcą być postrzegani jako "katoliccy magicy" BPJG o. Michał Bortnik
Blisko 70 kapłanów-egzorcystów wzięło udział w czterodniowym zjeździe na Jasnej Górze. Rozmawiali o aktualnych zagadnieniach związanych z posługą uwalniania, zwłaszcza o współpracy z psychologami. W sumie w kraju działa 160

Wiodącym tematem, jak podało biuro prasowe klasztoru, było wypracowanie modelu współpracy z psychologami i psychiatrami. Zwrócono uwagę m.in. na potrzebę wnikliwości wobec kondycji psychiczno-emocjonalnej osoby egzorcyzmowanej.

- Rzeczywistość duchowa i psychiczna człowieka zazębiają się ze sobą i to jest ten punkt newralgiczny rozeznania, w czym może pomóc specjalista od psychiki a w czym od duszy - zauważył ks. Janusz Czenczek, koordynator krajowy egzorcystów z ramienia Konferencji Episkopatu Polski.

- Jest tu ten moment styku, nie tylko dwóch dziedzin wiedzy, ale też styku tego, co cielesne z tym, co duchowe. Zawsze będzie wielkim problemem w takich sytuacjach moment określenia granic, gdzie jest granica dla psychologa, psychiatry, i gdzie jest granica dla księdza jako duchownego – mówi ks. Czenczek.

Egzorcyzmy i psychologia

Ks. Andrzej Grefkowicz z arch. warszawskiej jest egzorcystą od 1999 r. współpracę z psychologami bardzo sobie chwali. Jak przyznaje to właśnie psycholodzy uwrażliwiają go na sferę psychiczną danego człowieka, którego po konsultacji kierują do niego, wskazują np. na rodzaj wrażliwości, jego psychiczne potrzeby. – Dzięki tym informacjom, udaje mi się uniknąć pewnych błędów, szybciej rozeznać sytuacje danego człowieka – mówi kapłan.

Jak dodaje ks. Czenczek kapłanom egzorcystom bardzo zależy na tej współpracy, na swoje spotkania starają się zapraszać psychologów klinicznych, psychiatrów, psychoterapeutów.

Podczas spotkania zwrócono też uwagę na przeakcentowywanie czy jednostronne patrzenie na problemy dotyczące sfery duchowej i psychicznej, albo człowiek upatruje źródła pomocy wyłącznie u kapłana, zwłaszcza egzorcysty, albo wyłącznie u psychologa, uważając pomoc egzorcysty za „relikt średniowiecza”. – W praktyce egzorcystów, mówię tutaj o naszej posłudze w arch. warszawskiej, stosujemy żelazną zasadę, że wcześniej musi być kontakt człowieka, który prosi o pomoc, z psychologiem, zanim jako egzorcysta podejmę rozeznanie jego sytuacji – podkreśla ks. Grefkowicz.

"Katoliccy magicy"

W chwili obecnej ta współpraca zawiązywana jest z psychologami, psychiatrami czy terapeutami chrześcijańskimi. Jako bolączkę kapłani wskazują na niezrozumienie istoty posługi egzorcystów czy problemów duchowych człowieka związanych z aktywnością złego ducha. – Duża grupa ludzi, i tutaj niestety też psychologów, psychiatrów, czerpie wiedzę na ten temat z tzw. tabloidów, a egzorcyści postrzegani są jako „katoliccy magicy” czy relikty przeszłości – zauważają. Jak podkreśla ks. Czenczek ważne jest też w tym kontekście wypracowanie sposobu komunikowania, „by traktować siebie poważnie”.

Egzorcyści przypominają starą prawdę, że tam, gdzie ginie wiara, budzą się demony. Ks. Czenczek wskazuje na jedno z najtrudniejszych doświadczeń w posłudze, to zjawisko, które nazywa „magią katolicką”, czyli traktowanie wiary w sposób magiczny, zabobonny. – Penitent potrafi „ochrzanić” spowiednika, bo ten głośno nie zapukał, więc grzechy „nie odpadły” – podaje wręcz humorystyczny, ale smutny przykład i dodaje, że w obecnym czasie także dla katolików „internet bywa bardziej wiarygodny niż nauczanie Kościoła”.

Czym zajmują się egzorcyści w kościele katolickim? - Posługa uwalniania to modlitwa w sytuacjach, gdy nie mamy do czynienia z opętaniem, ale z formami dręczenia złego ducha. Egzorcyzmy mają na celu wypędzenie złych duchów lub uwolnienie od ich demonicznego wpływu, mocą duchowej władzy, jaką Jezus powierzył Kościołowi. Egzorcyzm jest zwróceniem się wprost do złego ducha w imieniu Jezusa Chrystusa, by ustąpił. Służbę posługą uwalniania i egzorcyzmowania najlepiej obrazuje Ewangelia, w której widzimy, jak Jezus uwalnia ludzi od władzy złych duchów. Od czasów Chrystusa sytuacja się nie zmieniła. Egzorcystą może być tylko kapłan. Działa w oparciu o dekret biskupa diecezjalnego. Świeccy egzorcyści nie mają żadnego upoważnienia ze strony Kościoła chociaż niektórzy, psycholodzy czy psychiatrzy, są ich bliskimi współpracownikami - czytamy w komunikacie klasztoru jasnogórskiego.

Polscy egzorcyści na zjazdach krajowych spotykają się dwa razy w roku. Obecnie jest ich około 160.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto