36 mln zł za śmieci

- Miasto dołożyło do warunków przetargu dodatkowe, niepotrzebne i mogące kosztować mieszkańców wymagania - uważa radny Krzysztof Świerczyński. Chodzi m.in. o wymóg dotyczący jednakowej kolorystyki dostarczonych pojemników, obowiązkowe posiadanie przez firmę startującą w przetargu samochodów, które spełniają normy emisji spalin Euro 4, a to wyklucza auta wyprodukowane przed 2005 r.
- Takiego nowoczesnego taboru nie ma żadna z firm - twierdzi wiceprzewodniczący klubu Piotr Strach. Aby skutecznie obsługiwać takie miasto, jak Częstochowa potrzeba co najmniej 37 ciężarówek, a to jest wydatek rzędu 4 mln zł. Radni zwracają uwagę na wymóg, wobec startujących firm, by świadczyły wcześniej usługi przez minimum rok w gminie lub sektorze liczącym co najmniej 100 tys. mieszkańców. A to wyklucza lokalne firmy. Jednym z warunków przetargu jest też zwiększenie częstotliwości wywozu śmieci. To też, zdaniem radnych, spowoduje wyższe stawki za wywóz odpadków. Ponadto firmy startujące w przetargu mają zatrudniać pracowników na etat, nie na umowy śmieciowe. W Urzędzie Miasta nie mają obaw, co do wzrostu kosztów odbioru odpadków. - Sama nowelizacja ustawy wprowadzająca m.in. większą częstotliwość odbioru odpadów zmienia warunki nowego przetargu - informuje Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta. - Ani jednak to, ani zapisy mające zwiększyć bezpieczeństwo systemu i w perspektywie konkurencję w kolejnym przetargu, nie przesądzają o wzroście ceny jednostkowej i opłat dla mieszkańców. Dużo zależy od złożonych ofert i ostatecznego rozstrzygnięcia przetargowego.
Mijają dwa lata obowiązywania nowej ustawy śmieciowej. Początek był kiepski. Śmieci nie były odbierane w terminach, brakowało pojemników. Dwuletni kontrakt z firmą Remondis był wart 26 mln zł. Stawki dla mieszkańców, za odbiór śmieci miesięcznie wynoszą 10,50 zł za segregowane i 12,50 za wymieszane.Te stawki, przynajmniej na razie się nie zmieniają. Spytaliśmy w Urzędzie Miasta, czy rozliczenia z Remondisem są realizowane na bieżąco, a jeśli nie, jak duże są zaległości?
- Ostatnia złożona przez firmę faktura za wykonane usługi to faktura za luty 2015 r. - odpowiedział nam magistrat.
Chcieliśmy też wiedzieć, czy to prawda, że na Remondis nałożono 2 mln zł kar za złe wykonywanie usług ?
Oto odpowiedź: - Na podsumowanie dotyczące całości okresu umowy jest za wcześnie, bo nie mamy jeszcze wszystkich faktur, a weryfikacja niektórych płatności, zobowiązań czy rozstrzyganie kwestii spornych związanych z naliczanymi karami umownymi - jest w toku. Oczywiście: miasto i Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne muszą dbać o wywiązywanie się z zawartej umowy. Jeżeli są podstawy, są potrącenia. Z samej faktury za styczeń 2015 r. potrąciliśmy blisko 180 tys. zł