Złodziejka udawała wróżkę
Wówczas ta zaproponowała, że jej powróży. Aby wróżba się spełniła, potrzebny był banknot o najwyższym nominale, jaki myszkowianka miała w portfelu. Chwila zamieszania, odwrócenie uwagi i myszkowianka nawet nie zauważyła, jak "wróżka" ukradła jej wszystkie pieniądze. Łupem złodziejki padło ponad 2 tys. zł. Poszkodowana dokładnie opisała policjantom oszustkę, którą okazała się 36-latka z Zawiercia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?