Mężczyzna twierdził, że wywołał alarm bombowy, był zły na swoją siostrę, która nie chciała go wpuścić do domu, więc postanowił zastraszyć ją groźbami wybuchu bomby w jej mieszkaniu. 19 lutego około 23.30 zadzwonił on do dyspozytora Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, powiadamiając o takim zagrożeniu. Informacja o podłożeniu bomby spowodowała konieczność działania służb ratunkowych i policyjnych pirotechników, którzy sprawdzili cały blok, nie natrafiając na żaden niebezpieczny ładunek. W tym samym czasie kryminalni ustalili, że dzwoniącym był 37-letni mężczyzna. Mundurowi zatrzymali go na ulicy Krakowskiej w Częstochowie. W czasie zatrzymania był on pijany. Teraz próba wzbudzenia strachu u siostry, może kosztować go długoletni pobyt w więzieniu oraz pokrycie kosztów akcji. Sprawca usłyszał już zarzut wywołania alarmu bombowego, za który grozi mu do 8 lat więzienia. W miniony piątek 20 lutego, częstochowian został objęty dozorem policyjnym.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?