Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywołał alarm bombowy, bo był zły na siostrę

js
Policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który wywołał alarm bombowy. Zadzwonił na numer alarmowy z informacją, że w jednym z bloków w dzielnicy Ostatni Grosz jest bomba. Policyjni pirotechnicy sprawdzili cały czteropiętrowy blok, a policjanci rozpoczęli poszukiwania autora anonimowego telefonu i trafili na trop 37-letniego mężczyzny, który na złość rodzinie, wywołał alarm bombowy.

Mężczyzna twierdził, że wywołał alarm bombowy, był zły na swoją siostrę, która nie chciała go wpuścić do domu, więc postanowił zastraszyć ją groźbami wybuchu bomby w jej mieszkaniu. 19 lutego około 23.30 zadzwonił on do dyspozytora Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, powiadamiając o takim zagrożeniu. Informacja o podłożeniu bomby spowodowała konieczność działania służb ratunkowych i policyjnych pirotechników, którzy sprawdzili cały blok, nie natrafiając na żaden niebezpieczny ładunek. W tym samym czasie kryminalni ustalili, że dzwoniącym był 37-letni mężczyzna. Mundurowi zatrzymali go na ulicy Krakowskiej w Częstochowie. W czasie zatrzymania był on pijany. Teraz próba wzbudzenia strachu u siostry, może kosztować go długoletni pobyt w więzieniu oraz pokrycie kosztów akcji. Sprawca usłyszał już zarzut wywołania alarmu bombowego, za który grozi mu do 8 lat więzienia. W miniony piątek 20 lutego, częstochowian został objęty dozorem policyjnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto