Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skra Częstochowa rozpoczęła sezon od zwycięstwa we Wrocławiu [ZDJĘCIA]

Adrian Heluszka
Od zwycięstwa zmagania w zreorganizowanej trzeciej lidze rozpoczęli piłkarze Skry Częstochowa. Podopieczni trenera Jakuba Dziółki po bramkach Damiana Nowaka i Bartosza Włodarczyka pokonali rezerwy Śląska Wrocław 2:0. Mecz rozegrany na stadionie przy ulicy Oporowskiej, gdzie kilka lat temu wrocławianie święcili największe triumfy, z tytułem mistrza Polski na czele, nie porwał jednak swoim poziomem.

W wyjściowej jedenastce na inauguracyjne spotkanie trener, Jakub Dziółka postawił na dwóch nowych zawodników, którzy w letniej przerwie pojawili się na Loretańskiej. Na boku pomocy ustawiony został Kamil Witkowski, a na środku defensywy partnerem Adriana Błaszkiewicza był Mariusz Holik. Niewykluczone, że takie zestawienie środka defensywy będzie częstym widokiem w rundzie jesiennej, gdyż w tym tygodniu, niczym gron z jasnego nieba, gruchnęła informacja o problemach zdrowotnych kapitana zespołu, Mateusza Woldana, którego czeka dłuższy rozbrat z futbolem. Prawdopodobnie 28-latek w rundzie jesiennej nie pojawi się już na boisku.

W pierwszych fragmentach sobotniego spotkania do głosu starali się dojść wrocławianie, których poczynania z perspektywy trybun śledził sztab szkoleniowy pierwszego zespołu WKS-u występującego na boiskach Lotto Ekstraklasy, z trenerem Mariuszem Rumakiem na czele, ale to częstochowianie w 14. minucie objęli prowadzenie. Bramka padła w kuriozalnych wręcz okolicznościach. Z okolic własnego pola karnego na dalekie zagranie w kierunku Damiana Nowaka zdecydował się Karol Tomczyk, do futbolówki przed własną "szesnastkę" wyszedł golkiper Śląska, Mateusz Sobczak, ale piłka po koźle nabrała takiego poślizgu, że... przelobowała Sobczaka i Nowak dopełnił tylko formalności strzałem do pustej bramki.

Kilka minut później Sobczak znów zapędził się przed swoje pole karne, ale tym razem uderzenie Nowaka z około 35 metrów minimalnie chybiło celu. W 35. minucie bliski podwyższenia rezultatu był natomiast Piotr Nocoń, ale uderzenie zza pola karnego pomocnika Skry nieznacznie minęło bramkę wrocławskiego zespołu.

Młodzież z Wrocławia w pierwszej połowie, mimo chwilami optycznej przewagi i większego posiadania piłki, nie zdołała poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Kamila Kosuta. W 38. minucie Kosut na raty obronił uderzenie najpierw Marcina Przybylskiego, a następnie poprawkę autorstwa Daniela Łuczaka. Chwilę wcześniej zza pola karnego ładnym uderzeniem popisał się Adrian Łyszczarz, ale futbolówka przeleciała obok bramki.

Po przerwie bramkarz Skry mógł już mówić o sporym szczęściu, gdy po uderzeniu Adriana Sobczaka, na linii bramkowej wyręczył go Mariusz Holik. Wrocławianie z biegiem czasu rozkręcali się i momentami zepchnęli podopiecznych Jakuba Dziółki do głębszej defensywy, ale Kosut nie dał się zaskoczyć i ostatecznie zachował czyste konto.

Losy spotkania rozstrzygnęły się już w doliczonym czasie gry. W 80. minucie na placu gry zameldował się Bartosz Włodarczyk, który w samej końcówce przeciął w środku boiska podanie jednego z defensorów Śląska i samotnie pomknął na bramkę Mateusza Sobczaka. Skrzydłowy Skry minął po drodze jednego z rywali, położył Sobczaka i strzałem do pustej bramki ustalił wynik sobotniego spotkania.

Skra lepszej inauguracji trzecioligowych rozgrywek nie mogła sobie wymarzyć. Po bramkach Damiana Nowaka i Bartosza Włodarczyka pełna pula pojechała na Loretańską. A już w sobotę pierwsze emocje w ligowym wydaniu na Lorecie. Rywalem Skry będzie Ruch Zdzieszowice. Początek meczu o godzinie 19:00.

Śląsk II Wrocław - Skra Częstochowa 0:2 (0:1)

0:1 - 14' Damian Nowak
0:2 - 90+' Bartosz Włodarczyk

Śląsk:

M. Sobczak - Repski, Cieśla, Wiech, A. Sobczak, Kohut, Danielik (46. Kubacki), Łyszczarz, Przybylski, Łuczak (71. Matusik), Idzik (83. Stempin).

Skra:

Kosut - Mastalerz, Holik, Błaszkiewicz, Tomczyk (53. Tylec), Musiał, Kowalczyk, Nocoń (90. Polak), Olejnik, Witkowski, Nowak (80. Włodarczyk).

Żółte kartki: Przybylski - Nocoń, Kosut

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto