- Dzisiaj, po ponad stu latach, kiedy kobiety wywalczyły swoje prawa wyborcze w Polsce, przyszedł czas, w którym ponownie trzeba o nie walczyć. Częstochowa całym sercem wspiera i walczy o kobiety, a Rondo Praw Kobiet to symboliczne, ale jakże ważne działanie, jakie możemy jako samorząd wykonać - uważa Sebastian Trzeszkowski. - Nowa nazwa ma stanowić pewien symbol Częstochowy jako miasta, które wspiera kobiety. Wysiadając z pociągu, podróżni znajdą się w bezpośredniej okolicy Ronda Praw Kobiet, co stworzy im okazję do poznania wartości jakie reprezentuje nasze miasto - przekonuje radny Lewicy i dodaje: - Szczególnie dzisiaj, gdy prawa kobiet są łamane, niezwykle potrzebne jest okazanie wsparcia. Mimo wielu działań jakie wykonują samorządy w celu wsparcia kobiet, nasze działania są w przepisach prawa ograniczone dlatego też często to właśnie takie, symboliczne gesty stanowią największe wsparcie.
Rondo przy dworcu PKP Stradom jest częścią centrum przesiadkowego.
W 2018 roku Agata Wierny, pełnomocniczka ds. równych szans prezydenta miasta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka, zwróciła się o nazwanie imieniem małżonki Władysława Biegańskiego ulicy, skweru, placu, ronda lub innego miejskiego obiektu. Wtedy w Częstochowskim Roku Kobiet rada miasta jednogłośnie podjęła decyzję, aby rondu przy ul. Drogowców - obok mostu nad Wartą - nadać imię Mieczysławy Biegańskiej - działaczki na rzecz praw kobiet.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?