Obchody 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej na Jasnej Górze. "Dzisiaj jeszcze boleśniej przeżywamy tę rocznicę"

Z udziałem władz państwowych i samorządowych odbyły się na Jasnej Górze uroczystości z okazji 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Ich organizatorką była europosłanka Jadwiga Wiśniewska. Pod Epitafium Smoleńskim złożono wieńce i zapalono znicze, a później modlono się w intencji ofiar. W Kaplicy Cudownego Obrazu odbyła się msza święta, której przewodniczył arcybiskup Wacław Depo, metropolita częstochowski.

- W tych szczególnych czasach kolejna rocznica katastrofy smoleńskiej ma niezwykle bolesny wymiar, bo wszyscy jesteśmy świadomi wielkiego zagrożenia, jakie jest za naszą wschodnią granicą. Jasna Góra pamięta, dzisiaj w duchowej stolicy Polski odbywają się uroczystości upamiętniające 96 ofiar katastrofy. To ważne, żeby ta pamięć trwała. Chciałabym zwrócić uwagę na to, że ofiary Katynia i Smoleńska już na zawsze połączą wspólne epitafia, bo delegacja z panem prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele leciała na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Delegacja chciała upamiętnić tych, którzy zostali pomordowani i wrzuceni do bezimiennych grobów na tej nieludzkiej, katyńskiej ziemi, na Golgocie Wschodu - mówiła europosłanka Jadwiga Wiśniewska.

- Dzisiaj do takiego ludobójstwa dochodzi na Ukrainie, dlatego każdy z nas jeszcze boleśniej przeżywa tę rocznicę i historyczną klamrę, która łączy zbrodnię katyńską z katastrofą smoleńską. 10 kwietnia 2010 roku cały świat usłyszał o zbrodni katyńskiej, ofiara, jaką przyszło nam zapłacić, była naprawdę ogromna - dodawała Jadwiga Wiśniewska, która podkreślała, że wciąż nie są znane przyczyny tej tragedii:

- Wszyscy sobie nadal zadajemy pytanie, co tam się stało. Przecież samoloty z wysokości słynnej brzozy na miękkie podłoże nie rozbijają się na milion części. To co zrobiono ze śledztwem smoleńskim jest dowodem na to, że ówczesny rząd nie zadbał o bezpieczeństwo delegacji z prezydentem na czele, ale nie zadbał również o to, żeby śledztwo było prowadzona przez polskie służby. Doprowadziło to do takiego skandalu, że do dzisiaj nie mamy wraku samolotu, a raport Anodiny jest jedynym dokumentem, jaki przedstawiła rosyjska strona, a jest on tyle wart, ile warte było kłamstwo katyńskie - mówiła europosłanka PiS.

- Dzisiejsza sytuacja jest o tyle bardziej bolesna, bo zdajemy sobie sprawę, że Rosję Putina stać na wszystko. Inicjatorką wigilii 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej jest pani europoseł Jadwiga Wiśniewska, która poprzez swoją działalność, m.in. konkursy i tę dzisiejszą działalność, przypomina o historii, trafiając do młodych ludzi - podkreślała posłanka Lidia Burzyńska.