W kominiarce, z wiatrówką w rękach, do banku w Dąbrowie Zielonej wszedł 18-letni mężczyzna i zażądał pieniędzy.
Gdy usłyszał, że w placówce nie ma gotówki, natychmiast uciekł, odjechał motorowerem. Kilka godzin później został zatrzymany przez policję. Sprawcą okazał się 18-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości. Policjanci znaleźli motorower oraz ukrytą w lesie wiatrówkę, którymi to rzeczami posłużył się nastolatek podczas napadu. Wszystko wskazuje, że pochodzą one z kradzieży. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!