– Prokurator zastosował wobec Andrzeja N. zakaz wykonywania zawodu dyżurnego ruchu – mówi prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. – Andrzej N. nie odniósł się podczas dzisiejszego przesłuchania do postawionych mu zarzutów.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie Andrzej N. wcale się nie odzywał, trudno było nawiązać z nim kontakt wzrokowy. Dziś rano został na polecenie częstochowskiej prokuratury zatrzymany przez policję w swoim domu i przewieziony do prokuratury w Częstochowie. Po przesłuchaniu został odwieziony do domu. Na jego przesłuchanie zgodzili się biegli psychiatrzy.
– Z ostatniej opinii biegłych wynika, że aktualny stan zdrowia pozwala na wykonywanie czynności procesowych z udziałem Andrzja N. – zaznacza prokurator Ozimek. – Wcześniej nie było to możliwe. Po katastrofie Andrzej N. trafił do szpitala psychiatrycznego, z którego został wypisany dopiero pod koniec sierpnia.
Biegłych psychiatrzy i psycholodzy, którzy przez dwa miesiące obserwowali Andrzeja N. w szpitalu stwierdzili, że w chwili katastrofy był on poczytalny i może odpowiadać karnie.
Śledztwo w sprawie katastrofy zostało przedłużone do 3 grudnia br. 3 marca wieczorem w Chałupkach koło Szczekocin- na zjeździe z Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa zderzyły się czołowo pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa - Kraków. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka jechał pociąg Przemyśl-Warszawa.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?