Z Pustynią Siedlecką jest związana legenda, w której główną role odgrywa pan Twardowski.
Diabeł goniący uciekającego na kogucie Twardowskiego był tak blisko, że przed czarnoksiężnikiem otworzyły się bramy piekieł a piekielny ogień wypalił ziemię zamieniając ją w pustynię. Dlatego miejsce przed pustynią nazywa się Siedlec Piekło. Geolodzy mają naukowe wytłumaczenie tego zjawiska. Złoty piach jest pozostałością piaszczystego dna morskiego z okresu górnej jury, a następnie ponownej transgresji morskiej w górnej kredzie, który później w okresie holocenu został zepchnięty przez czoło lądolodu zlodowacenia środkowopolskiego w postaci moreny czołowej.
Stąd piaski i wydmy do wysokości 30 metrów. Na Pustyni Siedleckiej można chodzić po wydmach. Takiej okazji nie mają turyści nad morzem, gdzie chodzenie po wydmach jest zakazane.
W upalne dni można tu się spotkać ze zjawiskiem fatamorgany. Bywają na Pustyni Siedleckiej filmowcy.
Turyści wybierający się na Pustynię Siedlecką mogą nie tylko podziwiać jurajski krajobraz, ale mogą dowiedzieć się czegoś o okolicy i przyrodzie.
Ścieżka dydaktyczna, z opisem szlaku turystycznego liczy cztery kilometry.
Spacerkiem można ją przejść w trzy godziny. Wśród pól, wzgórz. Jest to bardzo ciekawa trasa. Nie wymaga od turysty specjalnego przygotowania fizycznego.
Na każdym z dziesięciu przystanków jest opis przyrody, historii. Warto się zapoznać z informacjami umieszczonymi na tablicach. Solidne tablice informacyjne stoją od wzgórza Dupka po Piekło.
Tereny pustyni kuszą amatorów jazdy na czterokołow-cach.
Aby zapobiec rozjeżdżaniu pustyni wytyczono szlaki dla tych pojazdów.
Specjalistyczny klub prowadzi szkolenia, uczy jazdy. Uzgodnił trasy ze służbami nadleśnictwa i jurajskich parków krajobrazowych. Jest bezpiecznie.
Na pustyni dopuszczone są jazdy czterokołowcami i krosami oraz organizowane są rajdy znanych firm samochodowych. Pustynia udostępniana jest także dla firm ćwiczących sporty ekstremalne.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?