Dzisiaj kolejna część matury - obowiązkowy egzamin z matematyki

Matura z matematyki okazała się bardziej stresująca niż z polskiego. Uczniowie nerwowo chodzili trzymając w rękach kalkulatory, linijki i kątomierze.

- Wyjątkowo się stresuję - twierdzi Patryk Pośpiech, uczeń I L.O. w Częstochowie. - Długo przygotowywałem się do egzaminu z matematyki, ale nie wiem co mnie czeka. Mam nadzieję, że dobrze mi pójdzie - dodaje maturzysta.

Mimo, że wszyscy uczniowie byli zestresowani, na salach i korytarzach, chwilę przed egzaminem, słychać było żarty i śmiech.

Oto, co mówili maturzyści zaraz po egzaminie :

Paulina Żelezik
Bardzo denerwowałam się dzisiejszym egzaminem. Myślałam, że będzie bardzo trudny. Jestem pozytywnie zaskoczona poziomem dzisiejszej matury. Zadania były proste. Skończyłam przed czasem. Nie miałam większych kłopotów z zadaniami, ostatnie dotyczące fizyki było trudne, resztę rozwiązałam.

Małgorzata Wierus
Dzisiaj, o dziwo, byłam mniej zdenerwowana niż wczoraj podczas egzaminu z j. polskiego. Matura z matematyki wydała mi się za łatwa. Może pytania były podchwytliwe. Wydaje mi się, że dobrze mi poszło, ale możliwe, że w którymś zadaniu był haczyk. Mam nadzieję, że będzie ok.

Aleksandra Stala
Bardziej bałam się matury z j. polskiego mimo, że jestem humanistką, a nie ścisłowcem. Do dzisiejszej matury z matematyki przystąpiłam z podejściem "Co ma być, to będzie". A mam nadzieję, że będzie dobrze. Rozwiązałam wszystkie zadania. Jestem pozytywnie zaskoczona, bo tegoroczna matura była łatwiejsza niż zeszłoroczna.

Patrycja Kusal
Dzisiaj poszło mi bardzo dobrze. Jestem pewna, że zdam. Matura była bardzo łatwa, mam nadzieję, że taki też będzie poziom rozszerzony. Chcę spróbować zmierzyć się z matematyką w trudniejszym stopniu. Nie wiem czy zaliczę, ale chciałabym się sprawdzić. Dzisiaj problem miałam tylko z ostatnim zadaniem. Reszta poszła gładko.

Michał Żurek
Denerwowałem się chyba najbardziej ze wszystkich. Na szczęście poszło mi bardzo dobrze. Jestem zadowolony, ponieważ najbardziej bałem się matury z matematyki. Cieszę się, że to już i za mną i w żadnym wypadku nie przystąpię do egzaminu z matematyki na poziomie rozszerzonym.