Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowianka pokonała Mysłowice [ZDJĘCIA]

A. Krzyczmonik, K. Kłusek
Częstochowscy kibice siatkówki kobiet długo musieli czekać na mecz naszych zawodniczek na własnym terenie. Dopiero w 7 kolejce rozgrywek II ligi siatkówki kobiet, nasze zawodniczki rozegrały w nowo wyremontowanej hali na ul. Rejtana. W środowym meczu nastroje częstochowianek były bojowe. Mecz arcyważny z kilku powodów. Własna publiczność oraz przeciwniczki które łatwo nie dają wygrać.

Początkowe piłki prorokowały, że będzie to mecz na ostrzu noża. Co rusz kibice i akustyka sali „Częstochowianki” podkreślała swoiste "bomby" w ataku. Nie było mowy o słabości, nie było miejsca na średnie zagrania....wszystko musiało być starannie zaplanowane i na najwyższym poziomie.

Jak powiedziała trener naszego zespołu, Anita Krzyczmonik: "W meczach punkt za punkt trzeba czasem wyczekać i w odpowiednim momencie przełamać przeciwnika. Dzisiaj to zadanie udało się mojej drużynie i z tego powodu ogromnie się cieszę".

Pierwszy set do ostatnich chwil był emocjonujący. Wet za wet, obrona za obroną. W końcówce gospodynie złapały dwa punkty przewagi ale przeciwnik ani na chwilę nie ustąpił. Przy stanie 23:23, Częstochowianki popisały się skutecznym blokiem i zagrywką w efekcie czego na tarczy wybiło 25:23.

W kolejną partię drużyna spod Jasnej Góry weszła zmotywowana i podtrzymała bardzo dobry poziom gry. Do samego końca kontrolowała sytuację, wygrywając do 17.
Trzecia odsłona to również bardzo dobra gra po obu stronach siatki. Przy stanie 2:0 w setach, mysłowiczanki wcale nie miały zamiaru tanio oddać skóry. Walczyły do samego końca. Dziś lepsza okazała się „Czanka”.
Ogrom radości w częstochowskiej drużynie bo udowodniła, że stać ją na WALECZNĄ grę. Spotkanie stało na bardzo dobrym poziomie siatkarskim i co warte podkreślenia również sędziowskim - nie z przypadku jest tak, że kto grał ten "czuje" piłkę. Bilans meczów jest bardzo dobry, na 7 spotkań mamy 5 zwycięstw i 2 porażki.
Warto nadmienić, że w meczu nie zagrały trzy nasze zawodniczki. Agata Sobczak z powodu choroby oraz dwie nasze libero Anna Łuszczyk i Justyna Kasprzyk z powodu kontuzji.


KS CZĘSTOCHOWIANKA Częstochowa
- SILESIA VOLLEY MSK Mysłowice 3:0(25:23,25:17,25:21)
Skład: Wiesława Siuda-Kpt, Natalia Kupiec, Klaudia Hajduk, Patrycja Rygalik, Agnieszka Kurek, Zuzanna Lipińska, Angela Mroczek, Michalina Fujarska, Monika Warczygłowa, Justyna Zych, Justyna Sagan, Bianka Fudali – libero
Trenerki: Anita Krzyczmonik, Urszula Jędrys-Szynkiel

Silesia Volley MSK Mysłowice: Kamila Toborek, Patrycja Kujawiak, Martyna Pietrek, Marcela Konowoł, Angelika Wardęga – kapitan, Justyna Kubica, Katarzyna Lewandowska, Karolina Wierzbińska, Dorota Smuszkiewicz, Wioletta Lach, Julia Bukowska – libero, Wioletta Świerkosz, Weronika Zawadzka – libero.
MVP spotkania Wiesława Siuda. Fundatorem nagród Firma Polontex i Urząd Miasta Częstochowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto