Exact Systems Hemarpol Częstochowa 0:3 Indykpol AZS Olsztyn (ZDJĘCIA i WYPOWIEDZI) Atomowe zagrywki gości pozwoliły im dopisać 3 punkty!

Gospodarze do tego spotkania podchodzili po pięciosetowej porażce w Nysie, natomiast podopieczni Javiera Webera, mieli za sobą cenne zwycięstwo w Bełchatowie 3:0.

Atomowe serwisy gości

Od początku spotkania można było zaobserwować pełną moc w polu serwisowym gości. Moritz Karlitzek przy stanie 0:4, miał na swoim koncie już 3 punktowe zagrywki. Pomimo tak słabego początku, Exact Systems zaczął powoli łapać swój rytm w inauguracyjnej odsłonie. Kiedy udało się wygrać kilka akcji z rzędu, wtedy olsztynianie znowu uruchomili swój atomowy serwis. W pewnym momencie AZS prowadził już 16:21 i wtedy w polu serwisowym pojawił Rafał Sobański. Dwa mocne serwisy i błędy w ataku gości pozwoliły zmniejszyć straty (19:21), kolejne dwie akcje padły łupem Olsztynian (19:23). Błąd popełnił Karlitzek, a na zagrywce w miejsce Haina pojawił się Bouguerra i posłał 3 znakomite serwisy, które bardzo mocno odrzuciły od siatki rywali. Skuteczne bloki i Hala Sportowa Częstochowa ożyła. Mieliśmy remis 23:23 i po dobrej obronie kontrę na piłkę setową miał Damian Kogut, jednak nadział się na blok gości. Exact jeszcze doprowadził do gry na przewagi, jednak dwa kolejne punkty przypadły gościom i to oni mogli zapisać na swoim koncie pierwszą partie.

Dobry początek Exactu i wyrachowanie AZS-u

W drugi set dobrze weszli podopieczni Leszka Hudziaka, w pewnym momencie prowadzili nawet trzema punktami (12:9), jednak wtedy drugi bieg włączyli zawodnicy trenera Webera. Najpierw doprowadzili do wyrównania (15:15), następnie wyszli na prowadzenie 16:19. Utrzymali tą przewagę wygrywając do 22.

Jeden zryw Exactu w trzecim secie to za mało

Trener Hudziak zaordynował dwie zmiany. Na parkiecie od początku pojawili się Bouguerra oraz Janus w miejsce Koguta i Haina.
Dobre wejście w seta gości bardzo mocno przybliżył ich do zwycięstwa w trzech partiach. Częstochowianie próbowali odrabiać straty, nawet doprowadzili do wyrównania, jednak goście bardzo szybko powiększyli swój dorobek punktowy, zwyciężając do 21.

W pomeczowej rozmowie Piotr Hain zwrócił uwagę, że ten wynik zakłamuje trochę rzeczywistość, ponieważ widać było różnicę siatkarskich poziomów i to goście od początku spotkania poza kilkoma momentami mieli ten mecz po kontrolą.

Trener Hudziak zwracał uwagę na problem w kontrataku swojego zespołu, gdzie w kluczowych momentach brakło wsparcia w ofensywie dla Dawida Dulskiego.

MVP spotkania został Moritz Karlitzek (Indykpol AZS Olsztyn)

Exact Systems Hemarpol Częstochowa - Indykpol AZS Olsztyn 0:3 (24:26, 22:25, 21:25)

Exact Systems Hemarpol Częstochowa: Dawid Dulski, Piotr Hain, Damian Kogut, Tomasz Kowalski, Bartosz Schmidt, Rafał Sobański, Marcin Jaskuła (libero) oraz Mateusz Borkowski, Aymen Bouguerra, Bartłomiej Janus, Byron Keturakis.

Indykpol AZS Olsztyn: Manuel Armoa, Szymon Jakubiszak, Karol Jankiewicz, Moritz Karlitzek, Cezary Sapiński, Alan Souza, Kuba Hawryluk (libero) oraz Jakub Ciunajtis, Joshua Tuaniga.

Tabela PlusLigi