Częstochowa: Transmisja sesji Rady Miasta po raz pierwszy na żywo w internecie

Częstochowa: Transmisja sesji z czterech kamer

- Będzie to transmisja internetowa z wykorzystaniem czterech kamer i wozu transmisyjnego. Chcemy pokazać, jakie są w dzisiejszych czasach możliwości transmitowania obrad Rady Miasta - mówi Tomasz Stala, przedstawiciel firmy.

Częstochowa: Transmisja sesji: jednorazowa relacja?

Niestety, realizatorzy transmisji informują, że będzie to najprawdopodobniej jednorazowa inicjatywa. Tym bardziej, że w Częstochowie nikt na razie nie myśli, aby wzorem innych miast umożliwić mieszkańcom oglądanie przebiegu sesji.
- Wydaliśmy firmie pozwolenie na transmisję, bo nie widzimy żadnych przeszkód, ale na razie nie rozważamy pomysłu transmitowania wszystkich sesji - mówi Tomasz Nowak, kierownik Biura Rady Miasta w Częstochowie.

Tymczasem w innych miastach województwa śląskiego sesję są transmitowane, co podoba się mieszkańcom. Przykładem może być Bielsko-Biała, w której sesję transmitowane są już od dawna na koszt urzędu. Wyjątkiem były tylko ostatnie obrady, ale relacji nie realizowano jedynie z powodu trwającej procedury przetargowej związanej z wyłonieniem wykonawcy.

- Ale już następna sesja będzie transmitowana i dobrze, bo zainteresowanie jest duże, a mieszkańcy chwalą sobie ten pomysł - zapewnia nasz kolega z bielskiego oddziału Dziennika Zachodniego, Łukasz Klimaniec.
Sesje są również transmitowane na zlecenie urzędów m.in. w Katowicach i w Gliwicach. W kilku innych miastach robią to prywatne telewizje.

Ale transmitowanie i nagrywanie sesji nie wszędzie podoba się radnym. W Siemia-nowicach Śląskich sesje nagrywają sami mieszkańcy. Teraz już mogą, ale dwa lata temu była o to awantura, bo przewodniczący twierdził, że mieszkańcy nie mają takiego prawa.

W Częstochowie przebieg sesji jest rejestrowany jedynie w wersji audio. Później odsłuchiwany materiał jest dokładnie spisywany. Mieszkańcy nie mają problemów z uzyskaniem obydwu zapisów.

Częstochowa: Transmisja sesji. Radni się przekonają?
Zdzisław Wolski, przewodniczący Rady Miasta nie widzi niczego złego w transmitowaniu sesji. Przeciwnie, pomysł mu się podoba i uważa, że pierwsza relacja może zapoczątkować dyskusję radnych na ten temat.

- Przymiarki do bezpośredniej transmisji obrad sesji Rady Miasta były już od kilku lat. W końcu znalazł się ktoś, kto chce przeprowadzić taką transmisję - twierdzi Zdzisław Wolski. - Nie widzę żadnych powodów, aby nie było transmisji telewizyjnej. Wszystko się zmienia wokół nas, rozwój techniki jest bardzo szybki. Przez lata liczyliśmy głosy w sposób tradycyjny, a teraz mamy elektroniczny system ich liczenia.

Przewodniczący Wolski nie ma również obaw o to, że w roku wyborczym transmisje telewizyjne lub internetowe będą służyły lansowaniu kandydatów. - Radni zajmują się sprawami merytorycznymi. Mamy statut Rady Miasta, który reguluje postępowanie radnych podczas sesji. Ja i moi zastępcy gdy prowadzimy obrady, dyscyplinujemy radnych, zgodnie właśnie z zapisami statutu. Transmisja telewizyjna nie może być pretekstem do innych niż merytoryczne wystąpień - tłumaczy Wolski.

Relacja z sesji Rady Miasta dostępna będzie: TUTAJ