Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa chce oglądać siatkarskie mistrzostwa. Teraz czas na rozmowy ze związkiem siatkówki

Janusz Strzelczyk
Hala na Zawodziu budowana jest w szybkim tempie
Hala na Zawodziu budowana jest w szybkim tempie fot. Waldemar Deska
Hala sportowa dla 7 tys. widzów stanie w 2012 r. Miasto musi dać wadium - 2 mln zł dla Polskiego Związku Piłki Siatkowej

Częstochowa wysupła w tym roku ze swojego dziurawego budżetu 500 tys. zł, dołoży trzy razy tyle w roku przyszłym i dokończy budowę hali sportowo-widowiskowej za 70 mln zł, byle tylko być współgospodarzem siatkarskich mistrzostw świata.

Budowana w częstochowskiej dzielnicy Zawodzie hala ma być gotowa w połowie przyszłego roku, a wykonawca nie wyklucza, że upora się z robotą kilka miesięcy wcześniej. Będzie więc czas na przetestowane hali stawianej kosztem 70 milionów złotych przed mistrzostwami świata w siatkówce w 2014 r.

Miasto musi jeszcze wyłożyć pieniądze na wadium dla Polskiego Związku Piłki Siatkowej. To warunek, by ubiegać się o organizację mistrzostw. Częstochowa musi znaleźć na to co najmniej 2 miliony złotych.

Wyścig o goszczenie siatkarzy już ruszył. O organizację mistrzostw ubiegają się m.in. Bydgoszcz, Katowice, Łódź i Wrocław. Bydgoszcz była gotowa wyłożyć 8 mln zł i nawet podpisała z PZPS przedwstępną umowę, ale gdy okazało się, że nie dostanie tylu meczów z udziałem Polaków, ile chciała, wycofała się z gry.

W szranki stanie za to Częstochowa, ale miasta nie stać na tak duże pieniądze. W tym roku wysupłała z deficytowego budżetu (50 mln zł na minusie) 500 tys. zł na pierwszą ratę wadium. Pieniądze nie zostały dotąd przelane na konto PZPS, bo miasto nie podpisało jeszcze ze związkim umowy przedwstępnej.

- Ale to nie oznacza, że rezygnujemy z organizacji mistrzostw - twierdzi Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Częstochowie. - Będziemy ubiegać się o ich organizację.

Decyzje, gdzie w Polsce będą organizowane zawody, oficjalnie jeszcze nie zapadły. Pewne swego mogą być Katowice, gdzie rozegrany zostanie finał. Nie zwalnia to jednak tego miasta z wpłacenia wadium.

Katowice mają Spodek, który pomieści ponad 10 tysięcy widzów, co jest warunkiem PZPS na organizację meczów Polaków. Częstochowska hala będzie mniejsza, ale jej 7-tysięczna widownia zapewnić może, że pod Jasną Górą rozgrywane byłyby mecze eliminacyjne zagranicznych drużyn.

Częstochowska hala ma służyć nie tylko siatkarzom, chociaż oczywiście będzie mógł tam grać częstochowski AZS, jedna z najbardziej utytułowanych drużyn siatkarskich w Polsce.

Na Zawodziu będą boiska do innych gier np. koszykówki i piłki ręcznej. Dodając do tego możliwości gotowego już stadionu miejskiego Arena Częstochowa, miasto będzie miało dobre zaplecze dla imprez komercyjnych, jak np. koncerty i targi.

Andrzej Szewiński, senator RP
Trzeba usiąść do stołu z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej i negocjować warunki organizacji mistrzostw.

Konrad Pakosz, prezes Tytana AZS-u Częstochowa
Klub nie jest partnerem w organizacji mistrzostw. To sprawa między PZPS a władzami miasta.

Marcin Maranda, przewodniczący komisji sportu rady miasta
W maju będziemy przygotowywać budżet na przyszły rok. Chcemy zaplanować kolejną ratę na mistrzostwa.

Jakie korzyści da częstochowianom organizacja MŚ w siatkówce? A może to źle wydane pieniądze? Komentuj!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto