100 lat Pani Bronisławy Bakoty
"Pani sędziwy wiek i zdobyte doświadczenia zasługują na najwyższy szacunek i uznanie" - napisał w liście do Bronisławy Bakoty Prezydent Częstochowy. Pani Bronisława obchodziła dziś, 30 lipca 100-lecie urodzin.
Niezbyt tłuste jedzenie i jak najmniej stresu - być może to przyczyniło się do tego, że Pani Bronisława dożyła tak pięknego wieku. A może to gen długowieczności? Jedno jest pewne - jubilatka czuje się dobrze, także dlatego, że jest pod świetną opieką córki - Krystyny Górniak. - Nie spodziewałam się, że dożyję 100 lat - uśmiecha się pogodnie Pani Bronisława. Choć oczywiście życie jej nie rozpieszczało, szczególnie w młodości, w czasach II wojny światowej, którą spędziła w domu w Rudniku Małym. Po wojnie, wspólnie z mężem i rodziną mieszkała w Kluczborku, a potem już w Częstochowie, zajmując się domem.
Stulatce życzymy wielu kolejnych lat życia w zdrowiu, szczęściu i pogodzie ducha.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?