ŻUŻEL: Niedoszły sponsor częstochowskiego klubu wydał oświadczenie

Przypomnijmy, że od czwartku oficjalna nazwa częstochowskiego klubu brzmi: Dospel CKM Włókniarz. Firma Dospel podpisała umowę w ostatniej chwili, przyjmując na siebie zobowiązania, które wcześniej obiecał się spełnić Jurajski Dom Brokerski. Paweł Mizgalski, prezes Dospelu CKM Włókniarza Częstochowa poinformował, że umowa z JDB była potwierdzona dwukrotnym uściśnięciem dłoni, ale sponsor dwie godziny przed konferencją wysłał ofertę kilkukrotnie niższą od ustalonej (nieoficjalnie wiemy, że była ona niższa od 100 tysięcy złotych).

- Mamy świadków, że do uściśnięcia dłoni doszło i warunki zostały uzgodnione. To JDB nalegało na zorganizowanie tak szybko konferencji prasowej. Ta firma sama się do nas zgłosiła, a rozmowy były toczone w szybkim tempie przez kilka ostatnich dni. Wysłana dwie godziny przed konferencją prasową oferta była jednak uwłaczająca takiemu klubowi, jak Włókniarz Częstochowa - mówił w czwartek prezes Mizgalski. Dlatego klub związał się z firmą Dospel. Zarząd będzie się także domagał rekompensaty kosztów, które poniósł klub. Chodzi o wykonanie kewlarów z logo sponsora oraz wydrukowanie biletów.

JDB w związku z tym oświadczenie, które prezentujemy poniżej.

Oto treść oświadczenia:

Wstęp
W związku z pojawieniem się nieprecyzyjnych informacji prasowych, dotyczących wycofania się spółki Jurajski Dom Brokerski S.A. ze sponsorowania klubu żużlowego CKM Włókniarz S.A., zarząd spółki oświadcza co następuje.
Szczegóły
Częstochowski klub żużlowy CKM Włókniarz S.A. nawiązał kontakt z Prezesem spółki JDB S.A. poprzez Panią Manager Klubu w celu podjęcia rozmów o możliwości nawiązania współpracy w zakresie świadczenia usług reklamowych przez Klub na rzecz spółki. W toku trwających rozmów, na zaledwie 4 spotkaniach odbytych na przestrzeni ostatniego tygodnia, a nie jak informowano trwających od kilku miesięcy, Jurajski Dom Brokerski S.A. złożył ofertę i zaproponował konkretne warunki umowy. Nigdy nie doszło jednak do uzgodnienia wszystkich istotnych warunków umowy. W dniu zorganizowanej na wniosek Klubu konferencji prasowej, a nie jak błędnie podano spółki JDB S.A., na dwie godziny przed konferencją Klub przedłożył do wglądu umowę, w której zmieszczono warunki kontraktu odbiegające od tych, które były przedmiotem rozmów dnia poprzedniego. W związku z tym JDB S.A. nanosząc poprawki zgodne z wcześniejszymi ustaleniami, natychmiast przekazało zmienioną zgodnie z ustaleniami treść umowy. Nie odpowiadając na treść maila, bez żadnego kontaktu z Zarządem JDB S.A. na forum publicznym poinformowano o wycofaniu się Spółki ze sponsorowania Klubu.
Informuje się również, że Zarząd JDB S.A. nigdy nie zlecał umieszczania logo JDB S.A. na biletach czy strojach zawodników.
Stanowisko Klubu zajęte na wczorajszej konferencji stanowiące ostry atak na JDB S.A. i nieelegancki wyraz niezadowolenia ze współpracy nie znajduje uzasadnienia w okolicznościach, ani w postawach faktycznych sprawy oraz naraża na szwank dobry wizerunek Jurajskiego Domu Brokerskiego S.A.
Zarząd Spółki Jurajski Dom Brokerski S.A.

Komentarz redakcji:

Prezes Paweł Mizgalski zaatakował Jurajski Dom Brokerski na czwartkowej konferencji prasowej, określając go mianem niewiarygodnego partnera. Jakie były kulisy rozmów, trudno dzisiaj powiedzieć. Obydwie strony mają swój punkt widzenia. Wydając oświadczenie JDB chciał się bez wątpienia uwiarygodnić i odzyskać dobre imię wśród częstochowskich fanów. Szkoda tylko, że robiąc to sięgnął po niewiarygodne argumenty. Prezes Mizgalski nigdy nie mówił o rozmowach trwających kilka miesięcy. Mówił, że rozmowy z JDB trwały półtora tygodnia, co słyszeli wszyscy obecni na konferencji dziennikarze. I jak tu wierzyć w takie oświadczenia?