Zabójstwo w Częstochowie. Ugodziła męża nożem prosto w serce. Wkrótce stanie przed sądem

Makabryczne zdarzenia rozegrały się 23 maja 2023 roku w jednym z częstochowskich mieszkań przy ulicy Równoległej. 51-letni mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy i poinformował, że "potrzebuje pomocy, bo żona ugodziła go nożem prosto w serce". Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zastali leżącego z raną klatki piersiowej 51-latka, który nie dawał oznak życia.

Służby ratunkowe natychmiast podjęły reanimację. Niestety, mimo ich wysiłku mężczyzna zmarł. Do wyjaśnienia została zatrzymana jego żona, podejrzewana o dokonanie tej zbrodni. W chwili zatrzymania 43-latka była pijana. Badanie wykazało w jej organizmie 3 promile alkoholu. Gdy wytrzeźwiała została doprowadzona do prokuratury, gdzie usłyszała zarzuty. Kobieta wkrótce stanie przed sądem.

Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Południe skierowała bowiem do sądu akt oskarżenia przeciwko 43-letniej Dorocie K.

- Prokurator zarzucił jej, że 23 maja 2023 roku pozbawiła życia swojego męża, poprzez ugodzenie nożem w klatkę piersiową. Na podstawie sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu pokrzywdzonego była rana kłuta zadana narzędziem ostrokrawędzistym - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Przesłuchana przez prokuratora nie przyznała się do zarzucanej jej zbrodni.

- Z uzyskanej w śledztwie opinii psychiatrycznej wynika, że Dorota K. dopuściła się przestępstwa w stanie ograniczonej poczytalności. W przeszłości oskarżona była wielokrotnie karana za oszustwa - wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek.

Zarzucane Dorocie K. przestępstwo zabójstwa jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 8 do 15 lat, karą 25 lat lub karą dożywocia.