Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyjący alarm w banku Credit Agricole w Częstochowie. Mieszkańcy nie mogli spać, bank przeprasza, a usterka ma zostać usunięta

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Alarm uaktywniał się po zamknięciu banku
Alarm uaktywniał się po zamknięciu banku BR
Tak nie można żyć, całą noc hałasuje alarm z banku. Nikt nie reaguje, żadna ochrona nie przyjeżdża, nikt nie boi się, że ktoś do banku mógł się włamać - mówi jeden z mieszkańców częstochowskiego Tysiąclecia. Alarm od kilku dni włączał się w placówce bankowej Credit Agricole przy ulicy Dekabrystów w Częstochowie. To środek osiedla mieszkaniowego, tuż przy "Mrówkowcu", hałasujący alarm słyszeć nawet kilka tysięcy mieszkańców.

Wyjątkowo uciążliwa była usterka systemu alarmowego w banku Credit Agricole dla mieszkańców częstochowskiego Tysiąclecia. Alarm od kilku dni włączał się w późnych godzinach wieczornych, a nawet nocnych, a także wczesnym rankiem, nie dając możliwości odpoczynku. Mieszkańcy ze zdziwieniem obserwowali, że do wyjącego alarmu nie przyjeżdżała ochrona. - Nikt nie bał się, że mogło dojść do włamania do banku - mówi jeden z mieszkańców.

Wszystko jednak wskazuje, że po naszej interwencji, dzisiaj mieszkańcy Tysiąclecia odpoczną od alarmu. - Przyczyną hałasu była usterka, o której nie wiedzieli pracownicy banku, a która ujawniała się po zamknięciu banku. Usterka zostanie usunięta jeszcze dzisiaj, na miejscu jest już serwis. Przepraszam mieszkańców za zaistniały problem - mówi Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy banku Credit Agricole.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto