Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasnej Górze. Pątnicy zwieńczyli pierwszy szczyt pielgrzymkowy

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Wideo
od 16 lat
W przeddzień Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny tradycyjnie na Jasną Górę przybyła Piesza Pielgrzymka Warszawska. To jedna z największych grup, które w czasie pierwszego sierpniowego szczytu docierają do Częstochowy. Były lata, kiedy ze stolicy przychodziło nawet 10 tysięcy pątników. W tym roku dotarło ponad 4300 osób.

312. Warszawska Pielgrzymka Piesza w Częstochowie

Warszawska Pielgrzymka Piesza jest jedną z największych, które rokrocznie przybywają na Jasną Górę. Tegoroczna wędrówka rozpoczęła się 6 sierpnia. Wyjście pielgrzymki poprzedziła msza święta pod przewodnictwem metropolity warszawskiego kardynała Kazimierza Nycza odprawiona przed kościołem p.w. Ducha Świętego w Warszawie. Hasłem tegorocznej pielgrzymki były słowa "Sakramenty dają życie".

Po dziewięciu dniach pielgrzymi dotarli do Częstochowy. Pokonali blisko 250 kilometrów. Na Jasną Górę weszli w poniedziałek, 14 sierpnia. Pierwsze grupy pod szczytem „zameldowały się” o godzinie 15.00. Pierwsza grupa weszła w towarzystwie ojców paulinów - ojca Arnolda Chrapkowskiego, generała Zakonu Paulinów oraz ojca Samuela Pacholskiego, przeor Jasnej Góry.

- Przyszłam po raz 43., towarzyszy mi mąż. To moja asekuracja - przyznała pani Ela. - Jako jedyny żywiciel rodziny niestety nie zawsze mogłem pójść na pielgrzymkę. Staram się jednak towarzyszyć małżonce, bo zmaga się z problemami zdrowotnymi. Choć, gdy nadchodzi 6 sierpnia, to wszystko jej mija - włącza się ze śmiechem pan Zdzisław. - Pielgrzymka jest naszym wspólnym czasem modlitwy. Mamy trochę spraw do wymodlenia, ale też i do dziękowania. Ten czas z Maryją i Jezusem, że czujemy ich obecność przez cały rok. Czujemy obecność Bożą i czujemy tę pomoc. To jest magia, to jest bycie tak blisko... Śmiejemy się, że jesteśmy pod szczególnym parasolem. Dodatkowo, czas pielgrzymki umacnia nasze małżeństwo - podkreślało małżeństwo.

Pani Ela i pan Zdzisław podkreślają, że choć docierają do Częstochowy zmęczeni, to są szczęśliwi.

- To jest najszczęśliwszy moment, gdy docieramy na teren Jasnej Góry i przechodzimy w pobliżu obrazu Matki Bożej. Tego nie da się opisać i z niczym porównać - dodali.

Specyfiką paulińskiej pielgrzymki warszawskiej jest jej wielopokoleniowość. Pielgrzymują ludzie w każdym wieku, od rodzin z dziećmi, przez młodzież, aż po osoby starsze. Zdarza się, że idą rodzice z dziećmi i dziadkowie. W pokoleniowej sztafecie idą też biali zakonnicy. Wśród pielgrzymujących był też 90-letnie paulin o. Melchior Królik, który na pielgrzymce na Jasnej Górze był już prawie 60 razy. Jak zauważył „złoty jubileusz” chodzenia już dawno za nim, teraz z racji wieku i zdrowia korzysta z samochodu, a współbracia „użyczają mu swoich rąk”, by na wózku mógł przeżywać ten szczególny dla niego czas. Nie wyobraża sobie jednak sierpnia bez warszawskiej pielgrzymki.

Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny na Jasnej Górze

Przybycie pielgrzymów z Warszawy to ukoronowanie głównego sierpniowego szczytu pielgrzymkowego w Częstochowie. Większość pątników we wtorek, 15 sierpnia weźmie udział w obchodach uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, zwanej też świętem Matki Bożej Zielnej.

Warszawska Pielgrzymka Piesza idzie na Jasną Górę nieprzerwanie od 1711 r. Była dziękczynieniem warszawiaków po trzyletniej pandemii dżumy. Przez lata stała się źródłem i wzorem pielgrzymowania dla wielu grup diecezjalnych. Jej wejście na Jasną Górę uznawane jest za ukoronowanie głównego sierpniowego szczytu pielgrzymkowego w Częstochowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto