Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Rudnikach rozpoczęły się Targi Lotnictwa Lekkiego, organizowane przez Aeroklub Częstochowski

JS
Dzisiaj w Rudnikach rozpoczęły się Targi Lotnictwa Lekkiego ParaRudniki. Atrakcji nie zabraknie dla nikogo, podczas Targów Lotnictwa Lekkiego ParaRudniki, na lotnisku w podczęstochowskich Rudnikach - obiecuje Włodzimierz Skalik, prezes Aeroklubu Częstochowskiego i Aeroklubu Polskiego.

I to nie tylko lotniczych. Będzie też między innymi pogoń za lisem w… powietrzu, slalom z jajem, strącanie balonów śmigłem to tylko niektóre z konkurencji, w których zmierzą się piloci podczas zlotu Fly and Ride, towarzyszącego targom. Impreza odbędzie się w dniach od 1 do 3 czerwca, tak jak targi. W piątkowe popołudnie rozpocznie się pierwsza konkurencja.

Wystartuje balon z załogą, która na pokładzie będzie miała trofeum w postaci lisiej kity. I rozpocznie się pogoń za lisem. Na wieczór zaplanowano uroczyste otwarcie zlotu i imprezę integracyjną dla uczestników. Na sobotę 2 czerwca przewidziano już od rana rywalizację w widowiskowych konkurencjach, które dostarczą wiele emocji i uczestnikom i widzom. Będzie slalom z jajem, wymiana koła zapasowego na czas i strącanie balonów śmigłem.
Piloci dadzą też popis swoich umiejętności w konkursie wolnej jazdy, slalomie tyłem oraz w konkurencji na celność lądowania. Organizatorzy liczą na ostrą sportową rywalizację zawodników i na ich dobre humory. Po południu w uroczystej paradzie uczestnicy zlotu przejadą motocyklami i samochodami przez Częstochowę, z której wyruszą do ruin zamku w Olsztynie.

Dołączą do nich samoloty lecące w szyku na niskiej, ale bezpiecznej wysokości. Tego samego dnia nastąpi ogłoszenie wyników i rozdanie nagród najlepszym uczestnikom. Pilotów czeka też wieczorny bankiet. Na niedzielę 3 czerwca organizatorzy zapowiadają niespodziankę. To ostatni dzień zlotu – wylotów i rozjazdów. Do Rudnik można przyjechać nawet ze swoim namiotem, będzie czynne pole namiotowe. Dla dzieciaków będzie wydzielone miejsce z dmuchańcami w przeróżnych konfiguracjach.

Na tych, którzy lubią, gdy im rośnie poziom adrenaliny, będą czekać spadochroniarze. Zabiorą chętnych do samolotu i wyrzucą z wysokości 4 kilometrów. To będzie skok w pełni kontrolowany, w duecie, razem z instruktorem.

Na podczęstochowskie lotnisko przyleci 30 samolotów, w tym dwa korporacyjne, każdy o wartości 4 mln dolarów. Samolot korporacyjny to takie cudo, które zamawiają największe koncerny na świecie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto