Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Częstochowie też budowano piramidy finansowe.Miały one tragiczny epilog

Bartłomiej Romanek
Częstochowa w budowaniu piramid nie jest wcale gorsza od Trójmiasta. Chodzi oczywiście o piramidy finansowe. Historia częstochowskich Marcinów P. miała jednak dużo bardziej tragiczny epilog. Obydwaj już nie żyją.

W Częstochowie też są osoby poszkodowane
Afera Amber Gold wstrząsnęła całą Polską, a poszkodowane są również osoby z naszego regionu. – Zgłaszają się do nas osoby z prośbą o pomoc. Przyjmujemy od nich materiały dowodowe, spisujemy zeznania, które później przesyłamy do Gdańska. Trudno mi powiedzieć, ile osób jest u nas poszkodowanych, bo zgłaszają się one do wszystkich naszych prokuratur, także tych rejonowych – mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy prokuratury.

Oszukani na ponad 15 milionów złotych

W Częstochowie od lat przerabiamy piramidy finansowe, chociaż może nie na taką skalę, jak to miało miejsce w przypadku Amber Gold. Kilka lat temu głośno było o Robercie M. Szybko trafił on na częstochowskie salony. I równie szybko zaskarbił sobie sympatię oraz zaufanie znanych biznesmenów, sportowców, polityków i artystów.
Mechanizm był podobny do afery z lat dziewięćdziesiątych z udziałem częstochowskich właścicieli lombardów. Oszuści brali wówczas pieniądze od ludzi, obiecując w zamian inwestycję w niezwykle korzystne lokaty, które miały dać ogromne zyski. Później klienci spłacani byli z pieniędzy kolejnych poszkodowanych. Na tej samej zasadzie działała grupa Roberta M.
A lista poszkodowanych była bardzo długa. Do prokuratury zgłosiło się kilkadziesiąt osób. Doniesienia do prokuratury złożyło ponad 50 poszkodowanych, którzy w sumie stracili 15 milionów złotych. Rekordzista powierzył oszustom aż 600 tysięcy złotych.
Niechętnie wypowiadali się oni do mediów, głównie ze względu na to, że byli w mieście znani. Wstyd było im się przyznać, że dali się w tak prosty sposób oszukać. Dla Roberta M. cała historia miała tragiczny finał. Wyjechał na Wyspy Brytyjskie, gdzie popełnił samobójstwo. Prokuratura zleciła nawet badanie DNA, które potwierdziło, że zwłoki należały do Roberta M.

Pięciu najlepszych dostało luksusowe auta
Głośnym echem odbiła się również sprawa firmy Waldemara K., której siedziba mieściła się w Częstochowie. Była ona typową piramidą finansową. Oferowała obligacje na co nie miała zgody Komisji Nadzoru Finansowego. Aby do niej przystąpić, trzeba było wpłacić 2000 zł, ale wprowadzenie dwóch kolejnych osób skutkowało zyskiem.
Firma robiła wrażenie niezwykle prężnej i bogatej. Pięć osób otrzymało luksusowe samochody volvo. Piramida posypała się jak domek z kart, kiedy Waldemar K. zginął w wypadku samochodowym pod Wrocławiem, jadąc właśnie jednym z volvo. Później na krótko właścicielem firmy została jego córka, która jednak sprzedała udziały za symboliczną złotówkę.Poszkodowanych jest kilkadziesiąt osób na łączną kwotę kilku milionów złotych.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Częstochowie też budowano piramidy finansowe.Miały one tragiczny epilog - Częstochowa Nasze Miasto

Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto