Trzecia Droga w Częstochowie ma kandydata na prezydenta. To osoba od lat związana z lokalną sceną polityczną (VIDEO)

Trzecia Droga w Częstochowie to wspólna inicjatywa Polskiego Stronnictwa Ludowego, Polski 2050 Szymona Hołowni, a także licznych stowarzyszeń i społeczników.

- Cieszę się, że możemy w Częstochowie kontynuować projekt Trzecia Droga. Wierzę, że zarówno w wyborach na prezydenta Częstochowy, jak i w wyborach do sejmiku województwa śląskiego odniesiemy wspólny sukces - mówił Stanisław Gmitruk z PSL, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego.

Wspólnym kandydatem Trzeciej Drogi na prezydenta Częstochowy będzie dobrze znany na lokalnej scenie politycznej były radny, Krzysztof Świerczyński.

- To dla mnie zaszczyt i wielka odpowiedzialność reprezentować Trzecią Drogę w wyborach na prezydenta miasta. Wierzę, że idziemy po zwycięstwo - podkreślał. - Mamy inne podejście niż nasi konkurenci. Wierzymy, że politykę lokalną można robić inaczej, że może być w niej więcej kultury, więcej zgody i działania dla dobra naszej lokalnej społeczności. Potrafimy doceniać to, co w mieście dzieje się dobrego, natomiast umiemy zwracać uwagę na to, co trzeba i należy pilnie zmieniać - zaznaczał.

Oficjalny program wyborczy nie został jeszcze zaprezentowany.

- Podstawą i fundamentem naszego programu jest realizm. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, w jakiej sytuacji finansowej jest miasto. Nie będziemy obiecywać gruszek na wierzbie. Nasze propozycje będą realne - zapowiedział kandydat na prezydenta miasta. - Na pierwszym miejscu stawiamy na to, aby głos mieszkańców był rzeczywiście słuchany. Głos mieszkańców musi liczyć się częściej - nie tylko raz na pięć lat przy okazji wyborów. Chcemy uruchomić takie narzędzia, aby mieszkańcy mieli realny wpływ na decyzje podejmowane w mieście. Kieruje nami odpowiedzialność i chęć tego, aby w naszym mieście zaczęło dziać się dobrze - twierdził kandydat na prezydenta miasta.

W ubiegłym tygodniu Trzecia Droga zyskała nowego sprzymierzeńca, to Marcin Maranda z Samorządowców RP, który kiedyś próbował swoich sił w wyścigu o fotel prezydenta Częstochowy.

- W Częstochowie jest tylko jeden Krzysztof, który może wygrać wybory prezydenckie i wygra te wybory... Jest to Krzysztof Świerczyński - mówił Marcin Maranda. - Znamy się z Krzysztofem od przeszło 20 lat. To, czym mnie ujął, to zaangażowanie społeczne i publiczne, jego szczerość i otwartość i konsekwencja w działaniu. W życiu prywatnym to, co najbardziej mniej ujęło, to jego zaangażowanie dla rodziny. Dlaczego o tym mówię? Ponieważ jestem przekonany, że jako prezydent Częstochowy będzie traktował mieszkańców tak, jak swoją rodzinę i Częstochowę jak swój dom - podsumował Marcin Maranda.