Okoliczności zdarzenia też pozostają na razie niewiadomą. Z relacji innych kierowców wynika, że osoba, która kierowała osobowym oplem corsą miała zjechać na przeciwległy pas ruchu tuż pod nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarówkę z naczepą marki Iveco. Policja póki co tej wersji wydarzeń nie potwierdza, podkreślając, że czynności trwają.
- Droga była przez pewien czas całkowicie zablokowana, a policjanci kierowali na objazdy - informuje Iwona Ochman, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu.
Zginęła osoba podróżująca oplem. Ciężarówką jechał mężczyzna z dzieckiem. Po wypadku zostali zabrani przez pogotowie ratunkowe do szpitala, ale ze wstępnych ustaleń wynika, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Śledczy mają natomiast problem z ustaleniem nie tylko tożsamości osoby kierującej corsą, ale nawet jej płci.
- Po zderzeniu samochód od razu stanął w płomieniach. Zostaliśmy zadysponowani do ugaszenia pożaru. Udało się to zrobić, ale samochód spłonął. Okazało się, że były w nim zwłoki jednej osoby, niestety już zwęglone - mówi Wojciech Kwapień, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lublińcu.
Stąd trudności związane z identyfikacją. Więcej informacji na temat okoliczności wypadku niebawem.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?