Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawca zabójstwa w Częstochowie sam zgłosił się na policję. Stwierdził, że "prawdopodobnie zabił kolegę"

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Wkrótce na ławie oskarżonych zasiądzie 33-letni Łukasz M., który oskarżony jest o zabójstwo. Mężczyzna w czasie sprzeczki zaatakował nożem kolegę, z którym mieszkał. Po całym zajściu poszedł, jak gdyby nigdy nic, do sklepu. Gdy wrócił, zorientował się, że... jego znajomy prawdopodobnie nie żyje. Sprawca sam zgłosił się na policję. Tłumaczył, że zadał pokrzywdzonemu cios nożem, bo ten zaatakował go scyzorykiem.

Zabójstwo w Częstochowie

W jednym z pustostanów przy ulicy Jasnogórskiej w Częstochowie mieszkało trzech kolegów - między innymi 25-letni Szymon L. oraz 33-letni Łukasz M. 21 stycznie 2023 roku mężczyźni wrócili do "swojego" lokalu pod znacznym wpływem alkoholu. Łukasz M. i Szymon L. zaczęli przygotowywać posiłek, a trzeci z lokatorów poszedł spać.

- W pewnym momencie pomiędzy oskarżonym i pokrzywdzonym doszło do sprzeczki, w trakcie której Łukasz M. używając noża kuchennego zadał Szymonowi L. cios prosto w serce - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Po całym zajściu, Łukasz M. - jak gdyby nigdy nic - poszedł do sklepu po papierosy.

- Gdy oskarżony wrócił do pustostanu zauważył, że pokrzywdzony nie daje oznak życia - wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek.

Sprawca zgłosił się na policję i stwierdził, że "prawdopodobnie zabił kolegę"

33-latek poszedł do I Komisariatu Policji w Częstochowie i poinformował funkcjonariuszy, że... prawdopodobnie zabił kolegę

- Po przybyciu do pustostanu policjanci ujawnili zwłoki Szymona L. oraz śpiącego trzeciego lokatora. Na miejscu zdarzenia zabezpieczyli też będący narzędziem zbrodni nóż kuchenny, na którym stwierdzono brunatne zabrudzenia - tłumaczy prokurator Tomasz Ozimek.

Na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu pokrzywdzonego była rana kłuta serca i aorty, prowadząca do masywnego krwotoku.

Przesłuchany pod zarzutem zabójstwa Łukasz M. przyznał się do zarzucanej mu zbrodni. Mężczyzna twierdził, że zadał pokrzywdzonemu cios nożem, bo... ten zaatakował go scyzorykiem.

- Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie - podsumowuje prokurator Tomasz Ozimek.

Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ skierowała już do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie.

Łukasz M. był w przeszłości wielokrotnie karany. Przestępstwo zabójstwa jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 8 do 15 lat, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawiania wolności.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto