Dwuletni okres, jaki klub otrzymał na dostosowanie obiektu przy ulicy Loretańskiej do wymogów podręcznika licencyjnego mija w pierwszym kwartale przyszłego roku. Niestety do tej pory stadion SKRY nie doczekał się trybun.
– W poniedziałek dotarł do mnie list podpisany przez pana Roberta Jasiaka z upoważnienia pana prezydenta miasta z odpowiedzią, że dokończenie modernizacji obiektu w roku 2024 nie będzie możliwe z powodu słabej kondycji finansowej miasta – mówił podczas sesji Rady Miasta prezes Szymczyk.
Jak podkreślił prezes, taka informacja może mieć tragiczne skutki dla niemal 100-letniego klubu, którego przyszłość może stanąć pod dużym znakiem zapytania. W sesji uczestniczyli młodzi piłkarze i piłkarki Skry, do których w swojej wypowiedzi nawiązał działacz.
Klub wydzierżawił tereny należące do PKP i zaproponował różne rozwiązania prawne, mogące być tymczasowym rozwiązaniem problemu, do momentu przejęcia gruntów przez miasto. Niestety jednak, jak przekonywał prezydent Częstochowy, dopóki tereny nie znajdą się w posiadaniu miasta, nie może ono inwestować w trybuny.
– Mogę powiedzieć tyle, że toczą się rozmowy z PKP na temat tego, żeby te tereny przejąć. Trwają procedury i dopóki te procedury będą trwały, stąd w projekcie budżetu na rok następny tych pieniędzy nie ma - powiedział Krzysztof Matyjaszczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?