Sezon na werbunek

Raport przedstawiający sytuację dzieci w sektach ogłosił Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami. Dokument ten jest - jak zapewnia Ryszard Nowak, przewodniczący OKOpS - pierwszym w Europie.

- Pracowaliśmy nad raportem pięć lat - od początku istnienia OKOpS - mówi Nowak. - Przychodziły do nas matki, które wyrwały swoje dzieci z sekt i opowiadały o ich sytuacji: biciu, głodzeniu, wykorzystywaniu seksualnym.

Materiał do raportu OKOpS czerpał także z własnej działalności. Raport jest adresowany głównie do nauczycieli, opiekunów, wychowawców, psychologów.

- Liczymy także na zainteresowanie ze strony środowiska sędziowskiego, prokuratury i policji, ponieważ w sektach nagminnie łamie się prawa dziecka - mówi Nowak.

Raport przedstawia ogólną sytuację dzieci w czternastu sektach, które - jak zapewnia Nowak - działają w Polsce. Mówi o ,wyznawcach hodowanych" - jak sekciarze nazywają dzieci urodzone już w sekcie oraz o tych, które wprowadzają tu rodzice.

- Wydaje im się, że nowy guru rozwiąże ich życiowe problemy, ustrzeże od zgubnych wpływów współczesnego świata i da receptę na szczęście - czytamy w raporcie. - Rodzice posiadający pełnię praw rodzicielskich mogą w sekcie ze swoim potomstwem zrobić wszystko.

Nowak podkreśla, że osoby niepełnoletnie są także kaperowane do sekt przez werbowników, którzy w Częstochowie szczególnie uaktywniają się w okresie pielgrzymkowym.

- Młodzi ludzie poszukujący w życiu przyjaźni, ciepła, zaufania pozornie znajdują je w sektach - mówi szef OKOpS. - Nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Sekta daje im na początku złudne poczucie bezpieczeństwa, miłości i akceptacji.

Raport mówi także o przypadkach adopcji dzieci przez sekty w Polsce. Przytacza listy rodziców walczących z sektami, dramatyczne historie utraty dzieci oraz nieliczne sukcesy - przypadki odzyskania dzieci z sekt.

- Raport udostępniamy w siedzibie OKOpS przy ul. 1 Maja 37 w Szklarskiej Porębie lub po skontaktowaniu się z osobą dyżurującą pod numerem tel. 0-601 59-22-54 - mówi Nowak.