Warta Poznań - Raków Częstochowa 0:2. Gutkovskis znów pogrążył beniaminka
Piłkarze Rakowa odnieśli trzecie z rzędu ligowe zwycięstwo. Podobnie jak w pierwszym meczu z Wartą w Bełchatowie w roli głównej wystąpił Vladislavs Gutkovskis. Wówczas Łotysz w ostatniej minucie wykorzystał karnego, a teraz strzelił pierwszą bramkę dla częstochowian. Był to jego pierwszy gol w PKO Ekstraklasie od 29 listopada.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU WARTA POZNAŃ - RAKÓW CZĘSTOCHOWA
Losy tego spotkania mogły potoczyć się zupełnie inaczej. Gospodarze już w 10 minucie mieli świetną okazję do zdobycia prowadzenia, bo sędzia Krzysztof Jakubik za zagranie ręką Ivi Lopeza podyktował rzut karny dla Warty. Do piłki podszedł Mateusz Kupczak i trafił w poprzeczkę.
Raków groźniej zaatakował dopiero w 35 minucie. Do dośrodkowaniu Hiszpana Andrzej Niewulis mocno strzelił z 5 m, ale trafił wprost w bramkarza Adriana Lisa, który po tej interwencji długo był opatrywany przez lekarza. Kolejna akcja częstochowian przyniosła im prowadzenie. Daniel Szelągowski podał do Gutkovskisa, a ten wbiegł z piłką w pole karne i huknął z 10 m w samo okienko. To był szósty ligowy gol Łotysza w tym sezonie.
Poznaniacy mogli błyskawicznie wyrównać, bo chwilę później piłkę ręką w polu karnym zatrzymał Niewulis i arbiter po raz drugi wskazał na wapno. Tym razem do jedenastki podszedł Mateusz Kuzimski, ale uderzenie najlepszego strzelca beniaminka obronił Dominik Holec. Słowak jeszcze przed przerwą popisał się także kapitalną interwencją po strzale z dystansu Makany Baku.
Zaraz po zmianie stron prowadzenie Rakowa mógł podwyższyć Jarosław Jach, który strzelał głową z kilku metrów. Później do głosu doszła Warta starająca się odrobić straty. Na bramkę Holca groźnie strzelał Mateusz Czyżycki, ale Słowak nie dał się zaskoczyć, a w końcówce z bliska w piłkę nie trafił Kuzimski, a w bramkę Maciej Żurawski.
Raków odpowiedział dośrodkowaniem Jacha z wolnego. Piłka zmierzała do Jakuba Arka, ale napastnika gości w ostatniej chwili uprzedził Jakub Kiełb. Obrońca Warty uderzył jednak głową tak nieszczęśliwie, że skierował futbolówkę do własnej bramki. Warta doznała pierwszej porażki w PKO Ekstraklasie od ponad miesiąca. Raków po tej wygranej umocnił się na trzecim miejscu w tabeli.
Warta Poznań - Raków Częstochowa 0:2 (0:1)
Bramki 0:1 Vladislavs Gutkovskis (42), 0:2 Jakub Kiełb (70-samobójcza)
Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Żółte kartki Wdowiak (Raków)
Warta Lis – Grzesik, Ławniczak, Ivanov, Kiełb - Zrelak (70. Rodríguez), Kupczak, Trałka (83. Sopoćko), Czyżycki (64,. Żurawski), Baku (70. Jakóbowski) - Kuzimski..
Raków Holec – Piątkowski, Niewulis, Jach - Długosz (58. Tudor), Poletanović (67. Lederman), Schwarz, Wdowiak (46. Kun), Szelągowski (60. Cebula), Ivi Lopez - Gutkovskis (46. Arak).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?