Ostatni dzień Leżaka na Promenadzie. Można będzie obejrzeć hity polskiego i amerykańskiego kina

Jutro zostaną wyświetlone dwa filmy: "Kocha, lubi, szanuje" oraz "Wymyk".

KOCHA, LUBI, SZANUJE (Crazy, Stupid, Love.)
USA 2011
reż. Glenn Ficarra, John Requa
wyk. Steve Carell, Ryan Gosling, Julianne Moore, Emma Stone i in.

Kiedy w trakcie kolejnej, nudnej i w gruncie rzeczy rutynowej wizyty w restauracji małżeństwa czterdziestoparolatków Cala i Emily, ona oświadczy jemu, że zamiast deseru chce rozwodu, świat tego ostatniego rozpadnie się na kawałki. Wyprowadzi się z domu i podejmie typową w tej sytuacji kurację czyli wieczory w pobliskim barze dla samotnych i głośne użalanie się na sobą. Szczęśliwym dla niego trafem, bywalcem tego samego baru jest Jacob – wieczny podrywacz i kawaler, który zdecyduje się pomóc starszemu koledze i pokazać mu korzyści płynące z bycia singlem. Oczywiście, najpierw Cal, pod czujnym okiem swojego nowego mentora, będzie musiał przejść odpowiednią metamorfozę – tak fizyczną jak i psychiczną. Czas pokaże czy dzięki temu Cal będzie w stanie pogodzić się z odejściem Emily czy jednak zdecyduje się zawalczyć o swoją żonę. Ciepła i pozbawiona taniej wulgarności komedia romantyczna w rewelacyjnej obsadzie aktorskiej.

WYMYK
POLSKA 2011
reż. Greg Zgliński
wyk. Robert Więckiewicz, Łukasz Simlat, Gabriela Muskała, Marian Dziędziel i in.

Alfred i Jerzy to bracia, którzy wspólnie prowadzą firmę w małej miejscowości, jednocześnie bezustannie zabiegając o pozycję „ważniejszego syna” w oczach dominującego ojca. Ta raz bardziej, raz mniej skrywana rywalizacja i zazdrość, doprowadzi w końcu do tragedii, kiedy obaj mężczyźni staną się świadkami bandyckiego napadu. Podczas jazdy pociągiem, grupa chuliganów zacznie napastować jadącą samotnie dziewczynę, a reakcje obydwu na tę sytuację i postawy, które zaprezentują w tym kluczowym dla całego filmu momencie, już na zawsze zmienią wszystko w ich życiu. Nawiązujący do biblijnej historii Kaina i Abla, polskojęzyczny debiut fabularny reżysera popularnych seriali telewizyjnych (Pitbull, Londyńczycy), entuzjastycznie przyjęty przez krytykę i pierwszych widzów przypomina, jak dobre potrafi być polskie kino.