Nic nowego w sprawie uniwersytetu

Politechnika Częstochowska będzie dążyć do utworzenia uniwersytetu sama i własną drogą. Wyższa Szkoła Pedagogiczna po porażce swojego projektu w Sejmie utraciła partnerów i aż do wiosny nie będzie podejmować nowych prób.
Oznacza to także odrzucenie zgłoszonej niedawno przez prezydenta Częstochowy koncepcji ubiegania się WSP o status akademii.

Deklaracje obu uczelni padły podczas spotkania zwołanego w poniedziałkowy wieczór przez prezydenta Wiesława Marasa w sali sesyjnej urzędu. Obecni w sali parlamentarzyści nie potrafili skłonić przedstawicieli Politechniki do dialogu.

- Bardzo dobry stan naszej kadry naukowo-dydaktycznej i uprawnienia akademickie, jakie już zdobyliśmy, predystynują nas do tego, aby stworzyć samodzielnie uniwersytet - mówił rektor Politechniki prof. Janusz Szopa.

Rektor WSP przyznawał, że szkoła ma kłopoty z profesorami tytularnymi.

- Kiedy uda nam się wypromować kilku, to także kilku innych odchodzi na emeryturę - skarżył się prof. Ryszard Szwed.
WSP ma też problemy z niewystarczającą bazą. O 3 spośród 7 uczelnianych budynków upomnieli się prywatni właściciele. Jeden gmach trzeba będzie wkrótce oddać. Rząd zablokował środki na rozpoczętą budowę magazynów biblioteki głównej. Brakuje pieniędzy na wzniesienie akademickiego centrum sportowego.

Uczestnicy spotkania tylko aluzyjnie wspomnieli o odpadnięciu partnerów WSP, uczelni kościelnych. Podobno odmówiono im zgody na utworzenie uniwersyteckiego wydziału teologii.

- Nie możemy dopuścić do tego aby dwie uczelnie rozpoczęły wyścig. To byłby błąd - przekonywał poseł Jacek Kasprzyk.
Jednak WSP już została zdystansowana przez Politechnikę.
? Dotychczasowe próby to już historia. Zapewne chwalebna. I stanowi dla nas przykład, na którym powinniśmy się uczyć. Ale idą nowe czasy i czeka nas wyzwanie rynku pracy z 5- czy 6-krotną zmianą zawodu w ciągu życia każdego pracującego. Więc odpowiedzcie sobie sami, który uniwersytet wybierze absolwent szkoły średniej, tradycyjny czy nowoczesny - mówił senator prof. January Bień, prorektor Politechniki. Władze samorządowe zapewniały o swym poparciu, ale nie spieszyły się z deklarowaniem materialnej pomocy, której pilnie potrzebuje słabsza uczelnia, WSP. Chodzi przede wszystkim o mieszkania dla profesorów i pieniądze na inwestycje.

Zbigniew Lenarcik, student Politechniki Częstochowskiej:

- Wolałbym studiować na uniwersytecie. I tego zdania jest większość moich kolegów. Miałbym wówczas szansę na pogłębienie swoich zainteresowań. Myślę, że uniwersytetem bardziej by się interesowano, może więc wzrosłoby i dofinansowanie uczelni. Na wydziale metalurgii już wprowadzono unowocześniony program studiów. Ma on ułatwić absolwentom znalezienie pracy. Czy tak się stanie wykaże dopiero przyszłość.

Kamila Zielińska, studentka Wyższej Szkoły Pedagogicznej:

- Na pewno wolałabym otrzymać dyplom ukończenia uniwersytetu niż jakiejkolwiek innej szkoły wyższej. I jest to zdanie wszystkich studentów na naszej uczelni. Było mi przykro, kiedy w Sejmie nie przeszła ustawa o utworzeniu Uniwersytetu Częstochowskiego.