Obraźliwe wpisy m.in. na temat parlamentarzystów PO, Grzegorza Sztolcmana, Izabeli Leszczyny i Haliny Rozpondek pokazały się na forach internetowych podczas ostatniej kampanii wyborczej do parlamentu.
Marcin Biernat, radny PO zgłosił tę sprawę do prokuratury, która ustaliła, że wpisy pochodzą z komputera należącego do Bartłomieja Sabata. Częstochowskie PO zgłosiło sprawę do sądu partyjnego. Bartłomiej Sabat, który twierdził, że choć wpisy pochodzą z jego komputera, to nie on je wpisywał, otrzymał naganę.
- Przyjmuję wyrok sądu partyjnego z pokorą. Nie zamierzam się od niego odwoływać - mówi nam Bartłomiej Sabat. Działacze PO na czele z posłem Grzegorzem Sztolcmanem, którzy zgłosili tę sprawę do sądu partyjnego, rozważają odwołanie od decyzji.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?