Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na przytankach autobusowych w Częstochowie pojawią się reklamy. Brakuje na remont

Beata Marciniak
fot. Marek Barcyński
Częstochowa nie potrafi poradzić sobie z chuliganami niszczącymi wiaty przystankowe. W ubiegłym roku Urząd Miasta wydał na ich naprawę ok. 80 tys. zł. W tym roku 20 tys. Miasto jest dziś tak biedne, że nie stać go nawet na wstawienie brakujących w wiatach szyb.

W ubiegłym roku był nawet plan, żeby w dzielnicach peryferyjnych, gdzie zniszczeń jest najwięcej, stawiać "wandalood-porne" betonowe bunkry.

Teraz Miejski Zarząd Dróg i Transportu chce wykorzystać sposób zdawałoby się najprostszy, sprawdzony w ielu miastach. Postanowił wynająć wiaty w zamian za powierzchnie reklamowe. Prowadzi już rozmowy z dużymi firmami reklamowymi w całej Polsce.

- Firmy te w zamian za eksponowanie reklam utrzymywałby nasze wiaty - twierdzi Paweł Wikliński, kierownik wydziału planowania i rozliczeń przejazdów w MZDiT. - Chcemy, by wiaty były oświetlone, tym samym będą bezpieczne dla pasażerów. Zamierzamy wynająć firmom reklamowym jak najwięcej wiat.

To sposób sprawdzony. W Sosnowcu nawet poszli jeszcze dalej - wiaty przy przystankach tramwajowych nawet ustawiła prywatna firma, która się na nich reklamuje i za nie odpowiada -czyli utrzymuje je i naprawia.

Na terenie Częstochowy jest 800 przystanków autobusowych, oraz około 300 wiat. W tej chwili montowanych jest 41 nowych (w dzielnicy Wrzosowiak i Błeszno, gdzie budowana jest nowa linia tramwajowa).

- Wiaty dewastowane są praktycznie codziennie, jeśli mamy środki naprawiamy je - tłumaczy dalej Wikliński. - Wandale najczęściej wybijają lub malują spreyem w nich szyby, niszczą zadaszenia, zrywają rozkłady jazdy.

Jedna wiata kosztuje 15 - 18 tys. zł. Szyba - 800 zł. W ciągu roku wandale dewastują sto wiat.

Tylko w miejscach, gdzie są kamery miejskiego monitoringu jest mniej wandalizmu. Najbardziej zniszczone znajdują się przy ulicach: al. Wojska Polskiego, Dekabrystów, na Kucelinie, al. Pokoju.

Mapa i ławki miały rozwiązać problem z wandalami

Rok temu MZDiT w Częstochowie zamontował 34 ławki na przystankach. Pięć żeliwnych ustawiono w centrum, 29 betonowych z drewnianymi deskami na obrzeżach miasta.

Miała także powstać mapa przystanków. Miały się na niej znaleźć miejsca, w których mogą stać wiaty oszklone i nie ruszą ich chuligani oraz takie, gdzie trzeba ustawić wiaty odporne na ich działanie.

Tam, gdzie sięga monitoring miejski miały być przeszklone, na peryferiach obite blachą w ramach z kutego żelaza, bez ławek.

Pomysł z mapą i różnicowaniem wiat upadł.

* Czytaj koniecznie:

RYJEK 2011 - Wideo z najlepszymi skeczami Rybnickiej Jesieni Kabaretowej i zdjęcia zza kulis - zobacz koniecznie i baw się dobrze!

Czy Stadion Śląski powinien zmienić nazwę? Sprawdź, które firmy są zainteresowane objęciem patronatu

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto