Mstów: Wystawią we wsi Aidę

W Mstowie trwa wielka mobilizacja. 5 września zaplanowano tu operę Giuseppe Verdiego "Aida". W przeddzień na rynek przyjadą dwie sceny o wymiarach 12 na 10 m - jedna dla 40-osobowej orkiestry, druga dla solistów, chóru i baletu. Przed nią stanie prawie 800 krzeseł. To gigantyczne przedsięwzięcie dla liczącego 1700 mieszkańców Mstowa.

"Aidę" wystawi Opera Śląska w Bytomiu w ramach programu Reszkowie Szlak Muzycznej Sławy, który ma promować dorobek muzyczny Edwarda, Jana i Józefiny Reszke. Spektakl finansowany jest z funduszy europejskich. - Opera w plenerze to duże przedsięwzięcie - twierdzi Beata Szweda z Opery Śląskiej w Bytomiu. - Trzeba inaczej wszystko zaadaptować, technicy muszą wymyślić różne rozwiązania. Przedstawienie nie będzie odbiegać od prezentacji teatralnej w gmachu operowym. Dla solistów występowanie w plenerze jest trudniejsze, ale im nawet deszcz nie przeszkodzi.

Na scenie wystąpi tysiąc osób - balet, chór, orkiestra i soliści. Dostarczenie krzeseł wziął na siebie Urząd Gminy. Urzędnicy już liczą krzesła, które trafią na rynek ze szkoły i urzędu. - Chcemy zapewnić tysiąc krzeseł, ściągniemy je z całej okolicy - twierdzi Wacław Panz, sekretarz UG. - To wielkie przedsięwzięcie. Mstów żyje tu jeszcze światowej sławy śpiewakami, Reszkami. Ta czwarta edycja wydarzeń kulturalno-artystycznych, realizowanych w ramach tegorocznego projektu, skupia się wokół twórczości artystycznej jednej z najwybitniejszych polskich rodzin światowej sławy śpiewaków operowych, rodzeństwa Reszków. - Podczas wojny moja rodzina przechowywała pamiątki po nich - opowiadał nieraz wójt gminy Kłomnice Adam Zając.

Mieszkańcy Mstowa także wspominają Reszków. - Jak Jan śpiewał, to słychać go było na cztery kilometry - zdradza jeden z nich. Cztery lata temu gościła w ich gminie "Halka", wystawiono ją w kościele w Wancerzowie.