Do tragedii doszło dwa lata temu na plebanii. Dawid ukrył się po wieczornej mszy św. w mieszkaniu 46-letniego Wojciecha T., proboszcza parafii p.w. Najświętszego Zbawiciela w Blachowni . Zamierzał go ogłuszyć drzewcem flagi, a potem okraść. Zabrał ze sobą dodatkowe ubranie, kominiarkę i taśmę klejącą do skrępowania ofiary. Znał zwyczaje duchownego, wcześniej był ministrantem w tej parafii. Ksiądz jednak zaczął się bronić, rozpoznał napastnika. Wtedy 17-letni Dawid wyjął nóż i ugodził go. Na ciele księdza stwierdzono później aż 35 ran kłutych i ciętych.
Podczas przeszukania domu Dawid przyznał się do zabójstwa kapłana. Potem odwołał jednak część zeznań, twierdził, że chciał tylko nastraszyć duchownego. Wcześniej miał być przez niego molestowany. Lecz w toku czynności operacyjnych ten wątek się nie potwierdził. W śledztwie wyszło też , że rok wcześniej Dawid ukradł z kościelnego sejfu 20 tys. zł.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?