Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!
Jako pierwszy o makabrycznym odkryciu poinformował Paweł Gąsiorski prowadzący lokalny portal www.gminablachownia.pl. Komenda Miejska Policji w Częstochowie potwierdza, że rzeczywiście w czwartkowy wieczór, 12 października, doszło do takiego zdarzenia.
Ze wstępnych informacji wynika, że 51-letni mieszkaniec Blachowni zabił swojego - również - 51-letniego kolegę.
- W sprawie została zatrzymana jedna osoba - mówi aspirant sztabowy Barbara Poznańska, oficer prasowy częstochowskich policjantów.
Mężczyzna sam zgłosił się na policję i poinformował śledczych o swojej zbrodni. Twierdził, że około godziny temu "zabił swojego sąsiada". Funkcjonariusze pojechali we wskazane przez niego miejsce i rzeczywiście odnaleźli leżącego w parku przy ulicy Częstochowskiej w Blachowni mężczyznę z raną kłutą. Niestety nie dawał on oznak życia. Lekarz stwierdził zgon. Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora pracowali kryminalni oraz policyjny technik, którzy zabezpieczali ślady i wykonali oględziny.
Jak udało nam się dowiedzieć, 51-latek w momencie zatrzymania był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie trzy promile. Mężczyzna został umieszczony w policyjnym areszcie i wciąż trzeźwieje. Nie wiadomo, więc czy śledczy będą mogli dziś (13 października) przeprowadzić czynności z jego udziałem.
Trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności tego tragicznego zajścia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?