Minister Kraszewski ze śmigłowca oglądał także lasy świerkowe w Beskidach, które udało się uratować dzięki zaangażowaniu śląskich leśników. Wcześniej obumierały one z powodu korników drukarzy.
Straty po zjawisku okiści podczas tegorocznej zimy w śląskich lasach są rekordowe. Oszacowano je na 130 milionów złotych, a żadnych strat nie zanotowano jedynie w 2 procentach śląskich nadleśnictw. Na dodatek RDLP odnotowała 45 milionów strat w infrastrukturze po tegorocznej powodzi. Obecnie straty po obydwu kataklizmach w naszym regionie w lasach usuwa aż 3 tysiące ludzi. Wiadomo już, że na odbudowę lasów będzie trzeba przeznaczyć 30 milionów złotych.
Sytuacja najgorzej wygląda w Nadleśnictwach Herby, Olesno, Kłobuck, Siewierz, Złoty Potok i Koniecpol. W wielu przypadkach ucierpiały kilkunastoletnie drzewostany. W Nadleśnictwie Herby straty po zimie są równe czteroletniej eksploatacji i czterokrotnie przekraczają te po huraganie w 2008 roku.
Minister Kraszewski zadeklarował, że będzie starał się wspomóc śląskie nadleśnictwa finansowo. - Nasz resort przede wszystkim dał 400 milionów złotych na powodzian, bo oni mieli pierwszeństwo. Ale w przypadku leśników mamy inne możliwości działania. Przede wszystkim musimy przekonać ministra rolnictwa, żeby wspomógł Lasy Państwowe odpowiednimi funduszami na odbudowę drzewostanu - dodał Kraszewski.
Szef resortu środowiska zwrócił także uwagę na fakt, że z zimowego kataklizmu powinny zostać wyciągnięte wnioski. - Zmiana klimatu powoduje, że z różnymi kataklizmami będziemy się znacznie częściej spotykać, dlatego nasze przygotowanie musi być wielopłaszczyznowe. Przede wszystkim musimy się lepiej przygotować pod kątem meteorologicznym i hydrologicznym, nowoczesne systemy przewidują prognozę pogody na 36-40 godzin - mówił minister, który dodał, że na podstawie tegorocznych doświadczeń będzie trzeba stworzyć skuteczne procedury obowiązujące w przypadku klęsk żywiołowych.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?