Krzysztof Świerczyński jako kolejny opuścił Wspólnotę
Wspólnota, która na początku kadencji miała czterech radnych, przestała być klubem, w momencie, kiedy opuścił ją Marcin Maranda, zakładając własne ugrupowanie Mieszkańcy Częstochowy. Później wybuchła afera obyczajowa z udziałem radnego Lecha M., a teraz opuścił ją Świerczyński, któremu nie podobała się podpisanie porozumienia między PiS i Wspólnotą.
Krzysztof Świerczyński: Nie widzę możliwości startu z listy PiS
- Nie widzę możliwości dalszego działania w ramach Wspólnoty Samorządowej, w tym startu w wyborach z list Prawa i Sprawiedliwości - tłumaczy w specjalnym oświadczeniu Świerczyński.
Wspólnota i PiS w najbliższych wyborach wystawi wspólnego kandydata na prezydenta, którym będzie Artur Warzocha.
Krzysztof Świerczyński - oto pełna treść jego oświadczenia:
"W ostatnich dniach media obiegła informacja o zawarciu koalicji wyborczej pomiędzy Wspólnotą Samorządową, a lokalnymi strukturami Prawa i Sprawiedliwości. W 2010 roku z woli wyborców zostałem Radnym Miasta Częstochowy kandydując z listy Wspólnoty Samorządowej. Przez 3 lata wspólnie z moimi klubowymi kolegami stanowiliśmy jedyną realną opozycję w Radzie Miasta. Nigdy w imię partykularnych korzyści nie wspieraliśmy złych posunięć Prezydenta Matyjaszczyka. Zawsze kiedy władza ignorowała głos mieszkańców, bezwarunkowo stawaliśmy po ich stronie. Pomimo trudnej sytuacji politycznej w mieście skutecznie zrealizowaliśmy wiele ważnych inicjatyw.
W obecnej sytuacji jednak, w świetle zawartego porozumienia, oświadczam, że w zaproponowanym kształcie nie widzę możliwości dalszego działania w ramach Wspólnoty Samorządowej, w tym startu w wyborach z list Prawa i Sprawiedliwości. Dziękuje wszystkim członkom Wspólnoty Samorządowej z Konradem Głębockim na czele, z którymi dotychczas współpracowałem. Życzę Wam sukcesów w dalszej działalności publicznej wraz z nowymi partnerami.
Uważam, że nie jest jeszcze tak źle ze świadomością mieszkańców, by Częstochowa była skazana na dominację kilku partii politycznych, jaka od kilku lat ma miejsce na arenie krajowej. Wierzę też, że na grunt miejski nie trzeba przenosić partyjnych gier i podziałów, które na co dzień obserwujemy na ekranach telewizorów. Przykład wielu miast pokazuje, że to właśnie samorządowcy potrafią być najlepszymi gospodarzami w swoich miastach, a ugrupowania samorządowe skutecznie wygrywają wybory. Jestem przekonany, że także w Częstochowie jest to możliwe.
Zamierzam kontynuować pracę w Radzie Miasta jako radny niezależny. Decyzję, co do ewentualnego startu w wyborach i swojej przyszłości samorządowej podejmę w przeciągu kilku najbliższych tygodni.
Krzysztof Świerczyński"
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?