Problem z systemem pojawił się przy głosowaniu stanowiska Rady Miasta, upamiętniającego ofiary Powstania Styczniowego. Radni głosowali trzykrotnie, bo system działał nieprawidłowo, raz pokazał nawet 39 głosów, choć w radzie zasiada 28 osób.
Podczas ostatniego głosowania wszyscy radni zagłosowali za przyjęciem stanowiska, a jedynie Konrad Głębocki zagłosował przeciw. Tłumaczenia radnego, że była to zwykła pomyłka nie pomogły. Przewodniczący Zdzisław Wolski zatwierdził wyniki głosowania, co stało się pożywką do ataków na Konrada Głębockiego ze strony SLD.
- To wstyd i hańba, że wiceprzewodniczący Rady Miasta w Częstochowie zagłosował przeciw - grzmiał Marek Balt, radny SLD.
- To hańba, że radny Głębocki najpierw upominał się o maszynkę do głosowania, a teraz na nią narzeka - dodawał radny Łukasz Wabnic.
- Głosowaliśmy nad tym stanowiskiem trzy razy, to niezgodne z prawem - mówił zdenerwowany radny Głębocki.
- Ale ja nie zakończyłem głosowania, więc wszystko było zgodne z prawe - odpierał zarzuty przewodniczący Wolski.
Cała sytuacja wywołała u większości radnych rozbawienie. Ciekawe, czy podczas kolejnych sesji nowy system będzie już działał prawidłowo.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?